@dziki A kurva, NIE na kartridże XD. Uciekło mi XD. Tłoczkowych szukasz XD
Z tłoczkowych w tej cenie jest Narwhal Original (słyszałem o marce same dobre rzeczy, ale nie mam) TWSBI chyba każde, ale one są demonstratorami, w sensie są przezroczyste. I znowu wraca Pelikan o ile znajdziesz powystawowe. A, jeszcze Noodler's Konrad, ale tu znowu UK.
warto jest takie wziąć?
No pewnie, wszystko warto. Są plusy i minusy.
Plus: więcej mieści. Znacznie więcej mieści.
Minus: trudniej się czyści, więcej syfu przy napełnianiu, mniej mobilny
Ja tam z mojej M200 jestem bardzo zadowolony. Z Noodlersa Nib Creapera mniej, ale to z powodów niezwiązanych z tłoczkiem. Najgorsze jest czyszczenie między wymianą atramentów na inne kolory, bo trzeba zaciągać, wypychać, zaciągać, wypychać, zaciągać i tak w kółko aż nie przepłukasz całkiem mechanizmu. Reszta to tam detale.
Czy może naboje da się uzupełniać atramentem?
No kurwa, że się da ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kosztować cię to bracie będzie między 20 a 3 złote ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Możesz albo kupić konwerter, albo kupić strzykawkę i igłę w aptece i napełniać naboje XD.
Paradoksalnie lepsza jest opcja numer dwa, bo nabój więcej mieści, bo nie potrzebuje mechanizmu napełniana