Jak zacząć biegać? Jak wyglądało to w Waszym przypadku?
W moim rzuciłem się na głęboką wodę, a później już poszło.
Pojawił się pomysł, żeby przebiec 1000km w 100 dni.
Zobowiązałem się przez sobą to zrobić, a gdy zacząłem zabroniłem sobie rezygnować.
Pomimo upałów, opadów deszczu, wyjazdów co weekend, a nawet stłuczki z samochodem - ukończone, bez dnia przerwy.
Czy było to mądre? Nie wiem, ale się domyślam.
Czy polecam taki sposób? A skąd.
Czy wysiadły stawy? Nie, to już obalony mit (oczywiście według badań, a nie mojego zdania)
Fizycznie nie jest to najlepszy sposób, natomiast jeżeli chodzi o trening mentalny, sprawdziło się świetnie.
Podzielcie się swoimi początkami.
#bieganie #biegajzhejto #capitanbiega #motywacja #zonabijealewolnobiega
