Jak wprowadzali te #hejtowyzwanie to nie widziałem co o tym myśleć. Ale tak z perspektywy czasu w sumie fajne to. Wrzuci człowiek kilka wpisów dziennie, skrobnie kilka komentarzy i pioruny lecą same a wyzwania się zaliczają generując ekstra pioruny. Minął może miesiąc i z Fenomen (10k) człowiek przeskoczył na Fanatyk (50k). A tą wcześniejszą range zdobywałem z 2 lata xD
#takaprawda