@Marchew ciekawe, bo widzę mnóstwo laptopów z win11 i 8GB ramu :). Celuję raczej w nowy sprzęt za około 2,5k cebulionów. W wytycznych jest też Win10 w jakiejś tam wersji ale czy jest sens iść w starszy windows kupując nowy laptop? Za kilka lat wycofają wsparcie dla win10 i będę kupował nowy sprzęt jeśli ten nie będzie wspierał win11 i nie będzie możliwości upgradu?

Co do samej różnicy między win10 a win11 to nie mam bladego pojęcia. Ja cały czas korzystam z win7 na mającym niemal dekadę laptopie (co prawda z dokupioną dawno pamięcią i dyskiem SSD), bo wszystko co potrzebne mi tu działa. Myślałem, że zainstaluję tu win10 w odpowiedniej wersji czy może nawet win11, ale z tego co widzę to nie ma na to szans. Do głowy mi nie przyszło, że komputer który śmiga w pracy biurowej + internet nie będzie miał możliwości instalacji nowych windowsów z powodu ograniczeń sprzętowych xD

@dzangyl Win 11 i 8 GB RAM? Można. Win 10 na 4GB też działa. Do sprawdzania poczty i youtuba wystarczy. Ale jeśli chcesz cokolwiek więcej... Windows zacznie używać SSD jako RAM, będzie działać, powoli, a SSD zacznie się zużywać w bardzo szybkim tempie. Bardzo długo pracowałem na Win 10 + 8GB RAM i jakoś tako szło. Obecnie mam win 10+32GB RAM i zajęte 10GB podczas pracy z otwartą jedynie przeglądarką i wordem to norma. Win 11 jest bardziej zasobożerny.

Oficjalnie za niecałe dwa lata wsparcie windows 10 zostanie zaniechane. Z tego co mi wiadomo. Windows 10 pro bez problemu updajtuje się do 11 bez kosztów. A nawet 7 do 10 i później 10 do 11

W pierwszej kolejności spróbuj windows 10 na tym wiekowym sprzęcie, da rady : )

@Marchew dzięki za wyjaśnienie. Z tego co znalazłem w sieci to nie da rady zainstalować u mnie odpowiedniego win10 (chyba 21h1), przynajmniej tak piszą ludzie w internecie. Do niczego więcej niż przeglądanie internetu i odpalanie zdalnie pracy mi laptop nie służy i nie będzie służył.