Jak to jest, że nie zaproszono Tuska na negocjacje w sprawie zakończenia wojny? Już widzę, że odwracanie kota ogonem, że to Nawrockiego nie zaprosili, ale prawda jest taka, że zapraszali przywódców, a w Polsce władze sprawuje rząd (premier), nie prezydent. W krajach, gdzie prezydent realnie nie sprawuje władzy, zostawali zapraszani premierzy/kanclerze. Niemcy reprezentował Merz (kanclerz), a nie Steinmeier (prezydent).
Z Polski naturalnie powinien być to premier, sprawujący realną władzę od 2 lat, a nie świeżo zaprzysiężony prez peydent, który może sobie tylko wetować ustawy xD
Ale skoro Tusk i SIkorski jechali po Trumpie jak po burej dziwce i zarzucali mu bycie ruskim agentem, to nic dziwnego w sumie xD
#polityka #bekazpo