@wozny87 LSD, ayahuasca, grzybki itp. to one way ticket. Zmiany następują już po pierwszym użyciu i są trwałe.
Te używki zmienią Cię na stałe i nawet zauważalnie dla otoczenia, co sam widziałem na znajomych co byli ciekawscy.
I jak ogólnie nie mam nic do używek, tak odradzam zabawy z tym konkretnym kalibrem, bo są pewne konsekwencje i nie jest to żaden zjazd, ani depresja, a zmiana spojrzenia i pojmowania.
Ogólnie to lepiej bawić się rzeczami, które dają odwracalne skutki - to moja opinia i pogląd, którego sam się trzymam.
To Twoja głowa i decyzja jest Twoja. Zrobisz co zechcesz, ale radzę najpierw szczególnie dokładnie odrobić zadanie domowe z tego jak to działa, co fizycznie robi, co psychicznie robi i co się ludziom w głowach przestawia.
Materiały są dostępne w sieci, temat jest dobrze zbadany i jest to lektura od opracowań naukowych po relacje użytkowników.
Dosyć ciężka lektura, ale warto bo to nieodwracalna decyzja.
Możliwe też, że abyś mógł dotrzeć do prawdziwych relacji ludzi rozsianych po starych forach, będziesz musiał darknetowej wersji ddg użyć na adresie v3. Ta nie ukrywa for i nie faworyzuje interesariuszy. Łatwiej twardą wiedzę w clearnecie tak się wyszukuje.