Jak przekonać swoją kobietę do posiadania rodziny?
Znamy się 5 lat, ja 29 lat ona 35. Oboje mamy stałą pracę, zaręczeni, planujemy malutki ślub w tym roku. Mieszkamy w moim kupionym mieszkaniu. Dużo nie zarabiamy ale jak mówiłem mamy własny kąt. Mam problem w tym, że chciałbym już teraz założyć rodzinę. Naciskam swoją kobietę na posiadanie dziecka od około roku. Ciągle to przekłada, teraz miał być termin na te półrocze, zmieniła na koniec roku. Przeżyła teraz tragedię w rodzinę i ją rozumiem (zmarł jej tata) 2 miesiące temu, świeża sprawa. Staram się we wszystkim i robię wszystko dla niej. Cały czas powtarza że chce mieć dziecko i to jej plany na życie, ale nie widzę tego w realizacji u niej. Teraz po tej tragedii muszę jej dać pewnie czas, tylko ile. Najgorsze że ona coraz starsza, ja już chętny na rodzinę i boje się że będzie coraz mniej chętna, a wiek też robi swoje. Zanim zajdziemy może mieć nawet te 37 lat... Ona i tak mówi że to młody wiek na ciąże, i do 40 się da... Trochę się wyżaliłem, ale jak Wy to widzicie? Po za tym między nami jest naprawdę super, a może to ja za bardzo naciskam i powinienem odpuścić, nic nie mówić o dziecku, aż sama dostanie instynktu? Nie widzę też tego u niej, coś tam czasami powie że fajny bobas, ale bardziej to pokazuje słodkie kotki jakkolwiek to brzmi. Możliwe że nie ma instynktu i może okłamywać? Martwi mnie to tez, że jak wezmę ślub to ona mnie oszuka, mimo że przyrzeka ciągle że dzieci chce ze mną mieć i to bardzo #dzieci #zwiazki #kobiety