Jak nie śledzicie ostatnich dram w świecie programowania/open source, to oto przedstawiam nową i dość specyficzną, bo ocierającą się o możliwe tworzenie backdoorów przez rządy w popularnej bibliotece do kompresji w Linuxie(nawet jeśli jej nie używacie bezpośrednio, to masa programów w systemie jej używa pod spodem).

W skrócie to autor biblioteki w wersji 5.6.0/5.6.1 zaczął dodawać stopniowo "obfuscated"(czyli to chyba się tłumaczy jako zaciemniony) kod, który ostatecznie miał raczej pozwalać na umożliwienie zdalnego dostępu do maszyny(ponieważ xz jest używany przez openssh).

Analiza - https://www.openwall.com/lists/oss-security/2024/03/29/4
Inna analiza - https://gist.github.com/thesamesam/223949d5a074ebc3dce9ee78baad9e27

Wątki na internecie - polecam przeczytać komentarze, które wyjaśniają niektóre rzeczy:


Backdoor został wykryty, ponieważ powodował duże spadki wydajności oraz nie lubiał się z valgrindem, który przeczuwał że coś z binarką nie jest w porządku(wygląda że plik binarny sam się modyfikował)

Dla uspokojenia, problematyczne wersje były używane głównie w niestabilnych wersjach dystrybucji.

#programowanie
#linux
#opensource
4dfb1ac0-745c-4efb-99b4-b878c6930ee0
Dzemik_Skrytozerca

I nikt nie napisze gdzie doszło do naruszenia bezpieczeństwa? Ludzie, wy macie jakieś pojęcie o dokumentowaniu rzeczy? A wystarczy dodać:


Backdoor in upstream xz/liblzma leading to SSH server compromise [CVE-2024-3094]


Ten dopisek ma też od razu funkcje, że dobrze się sprawdza w Google.

Catharsis

@qarmin Jak się kładłem spać to widziałem już o tym jakiś artykuł. Jak po obudzeniu się odpaliłem kompa to od razu mi się odpaliła przeglądarka bo nowy wpis w "arch news" a tam żeby szybko zaktualizować system bo jest backdoor w paczce. No to szybkie pacman -Syu i patrzę, mam już zainstalowaną wersję bez backdoora, taki Arch moment bo nawet nie wiem kiedy zrobiłem ten update xD

vinclav

@qarmin szczerze powiedziawszy, to mnie wcale nie dziwi, AI i te gówno czaty GPT pchają oprogramowanie w closed source.


Taki zabieg ma na celu coś takiego " ej no nie dajmy tak sobie puszowac komustam coś w sieć, zablokujemy dostęp do kodu".


Na co tępe masy przystaną, nadzieja dziwna epoka, w której programiści będą się uczyć, lub też nie, języków na zlecenie pracodawców, a to już nie będzie indiańskie eldorado.

Zaloguj się aby komentować