Ja nie wiem jak po tylu wpadkach, które mają miejsce od wielu, wielu lat można traktować naszą reprezentację w piłce nożnej na poważnie, a nie w kategorii mema. Przecież oni takie akcje w meczach o stawkę odstawiają regularnie od dobrych 20-30 lat. Wystarczy, że ktoś strzeli im bramkę i nogi z automatu spętane. Do tego głowa w chmurach, bo na horyzoncie wakacje w ciepłych krajach.
Tak, mamy świetnych pojedynczych piłkarzy, którzy doskonale radzą sobie w klubach niemieckich, angielskich, włoskich itp. Natomiast na poziomie reprezentacji nie powinno nas interesować ile goli i tytułów zdobył Lewandowski w Bayernie Monachium albo Barcelonie, Zieliński w Napoli itp, itd. Powinni być rozliczani za grę w reprezentacji. A klub jest od tego, żeby rozliczał ich za osiągnięcia w ligach krajowych i pucharach jak LM. Tak samo, wywalone w to czy wygrali z Niemcami, Francją albo Hiszpanią w meczu o pietruszkę. Liczą się wyniki i mecze o stawkę. A w tej kategorii nasza reprezentacja była i jest memem
#mecz