Ja jebix, typ sobie robi co chce, strzela do policji po czym się chowa, Ci nie mogą go zlokalizować, ma niebieską kartę, zakaz zbliżania się i odwala rodzinę bronią myśliwską bo przecież jak mu zakazali to nic nie zrobi. Biegają za nim jakieś spocone warchlaki które zajęcia z wf-u miały ostatni raz ze 20 lat temu a jedyny wysiłek fizyczny jaki mieli to wypisanie kwitka za szybką jazdę. A policja jeszcze zniża wymagania przy werbowaniu. Normalnie jakbym cyrk oglądał. Gość prędzej się chyba sam odjebie niż go złapią...
#limanowa