@Golden_rule Nigdy nie wierzy się wszystkiemu na 100%, trzeba wyciągać samemu wnioski i jak to zwykle mawiam łączyć kropki.
Pewne decyzje mają wpływ na coś w przyszłości, coś co wynika z czegoś małego na samym początku. To jest jak wspieranie finansowo fundacji powiązanych z osobami zasiadającymi w polityce co daje jasno do zrozumienia, że kasa podatników jest prana właśnie w takich miejscach i przechodzi na prywatne konta innych osób z pewnych kręgów. Wygląda to jednak na legalne działanie.
To, że mamy masę biurokracji sprawia, że niektóre rzeczy są nieosiągalne dla części osób.
Wszystkie te zabiegi i to co się dzieje ma później wpływ na życie kolejnych pokoleń.
Oczywiście pewna grupa jest wyjęta z tego systemu.
System nas więzi i zmiany jakie wprowadzane są wewnątrz niego nie są w sumie żadną zmianą a odłożeniem czegoś na później.
Programowanie nas od najmłodszych lat, zmiany w szkolnictwie, jakieś tematy tabu, cenzura czy wręcz przeinaczanie faktów po to by skłócić społeczeństwo. Teraz fajnie że emeryci mają np. 14,15 emeryturę jednak Ci sami ludzie którzy to popierają gdyby byli na miejscu wszystkich tych, którzy na to zapieprzają byli by odmiennego zdania niż dzisiejszego dnia. Dlatego do wdrożenia pewnych rzeczy trzeba czasu.
Robienie problemów po to by następnie je rozwiązać i rosnąć w oczach ludzi jacy to oni zdolni.
Manipulacja, psychologia.
Wszystko po to by dojść do etapu gdzie nie będzie możliwej zmiany w systemie a jedyną rzeczą jaka nam zostanie będzie pogodzenie się z tym jak jest i po prostu dostosować się do warunków jakie panują.
Dlaczego kościół jest finansowany? Bo stary motłoch na to leci i już poparcie rośnie.
Błędem jest to, że nic z tym nie robimy a samo milczenie jest uznawane jako akceptacja.
Tłum się oburzy bo jakaś ustawa przeszła i robi się dym? -spoko nie ma problemu zrobimy inaczej.
puszczą w mediach ok nie przeszło, ludzie zadowoleni. Wrzucają następnie jakiś kontrowersyjny temat jednocześnie przepychając to co wcześniej wywołało oburzenie. Bo jak wiadomo wybiera się mniejsze zło.
- To jak z 3 chujowych pomysłów wprowadzą tylko jeden najmniej zły to będzie ok.
Spoko luz.
- dołożymy do tego kolejny zły pomysł w rezultacie znowu mamy 3 i wprowadzamy tylko ten najmniej zły.
i tak po kilku razach wszystkie złe pomysły zostają wdrożone.
posrane to co napisałem ale tak właśnie działa ten system.
Przyrównałbym to do bycia w czarnej d⁎⁎ie gdzie jest wilgotno i śmierdzi.
my zamiast starać się z niej wyjść dostajemy dotację na choinkę zapachową, jakiś dywanik, czy środki czystości.
Mamy kasę na telewizor i inne rzeczy ale zapominamy całkowicie o fakcie, że jesteśmy w d⁎⁎ie bo inne rzeczy przysłaniają nasze położenie.