Historia z dzisiaj, dzwoni pewna osoba z rodzinki i rozpoczyna się próbą opowiadania historii przez X osób.
  • Hola hola Panie, jedna osoba mówi, podnieście ręce.
No i się zaczęło po kolei opowiadanie. Wysyłane dziwne wiadomości przez messengera do innych ludzi, jakieś wiadomości e-mail wysyłane do obcych i znajomych. Myślę sobie - no to dupa, hacked.
Na fejsbuczku jakieś konta e-mail zmienione, a oryginalny e-mail bez dostępu. Nie jestem hackerem, a z branżą security mam tylko tyle doświadczenia, co parę bugbounty przygarnięte.
Cyk - pierwsze co to e-mail, bo to centralne miejsce w internecie. E-mail pomocniczy nie ustawiony, telefon - tak samo. Ale pytanie pomocnicze było - uwielbiam ten sposób, patrzę pytanie - "data urodzenia". Jebs, szukamy w kalendarzu daty urodzenia, bo rodzina - głupio zapytać, bo od pamiętania mam kalendarz, bo pamięć złotej rybki mam. Szybko wklepuję datę urodzenia wraz z rokiem (akurat to pamiętałem). Nowe hasło - no to jesteśmy w domu, ustawiłem hasło z generatora. Jestem idiotą, nie zapomniałem zapisać hasło. Odzyskiwanie drugi raz, również udane.
Szybko zmieniamy ustawienia odzyskiwania - zmieniamy banalny sposób przejmowania konta na nieco lepszy, ustawiam pomocniczy na mój adres e-mail (jak połowie rodziny). Wracamy do tematu FB - okazuje się, że FB już konto zbanowało - mi się podoba. To niech pilnują, czy konto wróci do łask - to się je odzyska, bo nawet opcje FB nie pomogły.
Potem się okazuje, że sytuacja występuje od 2 miesięcy. Szkoda, że tak późno.
No to tak zostałem hakerem co się włamał do operatora e-mail (całkiem popularnego w polsce) - rodzinny bohater.
Polecam,
Rodzinny Informatyk
Redrum

Jakoś pod koniec zeszłego roku dzwoni ojciec rodzony z informacją o zaniku fonii w tv. Pytam czy na pewno nic nie wyciszone - tv albo dekoder - ale podobno nie. Co było robić, wsiadam, jadę przez całe miasto. Sprawdzam: faktycznie, głośność ustawiona poprawnie a nic nie słychać. Wyłączyłem i włączyłem listwę, zresetowalem dekoder, nadal nic. W końcu olśnienie - ruszyłem kablem HDMI Dźwięk wrócił natychmiast. Duma rodziców z syna-złotej rączki - bezcenna

tymszafa

@otlet Ale zaloże się że gwintu fi do robodoryra nie umiesz ustawić co? Tylko w ten kąkuker klikata i mata piniądz. Pokolenie naszych rodziców, "we wojsku" zrobili z nich chłopów, ale jak jedyna w mieście fabryka garnków się zamknie, to nie wiedzą co robić dalej.

otlet

@tymszafa sporo ludzi z takim podejściem znam Ale cóż, nie ma co ich winić - tak byli wychowani, w takich czasach żyli. Bardziej mnie martwi młodzież, co podchodzi podobnie do życia...

Zaloguj się aby komentować