Hipoteki spłacają się coraz słabiej. Skąd gwałtowne pogorszenie?

Hipoteki spłacają się coraz słabiej. Skąd gwałtowne pogorszenie?

Bankier.pl
W marcu 2023 r. wartość kredytów hipotecznych, które przestały być spłacane terminowo przekroczyła po raz pierwszy 700 mln zł. Obserwowany trend gwałtownego pogorszenia się jakości portfela trwa już niemal rok.
W opublikowanym pod koniec kwietnia newsletterze Biura Informacji Kredytowej zaprezentowano wykres, który może budzić co najmniej poważne zaniepokojenie. Zestawienie pokazuje, że trend, który rozpoczął się 12 miesięcy temu nie tylko nie został zahamowany, ale trwa w najlepsze.
Wartość kredytów mieszkaniowych, które weszły w tzw. default (czyli poważne opóźnienie w spłacie, powyżej 90 dni od ustalonego w umowie terminu) osiągnęła rekordowy poziom ponad 700 mln zł. Podawana przez BIK wartość jest średnią z ostatnich trzech miesięcy.
#nieruchomosci #kredythipoteczny #gospodarka

Komentarze (6)

DzikiKnur69

No szok i niedowierzanie, przecież podniesienie stóp miało przyhamować inflację. Nie zadziałało, a do tego dojechało kredyciarzy, którzy w najgorszych scenariuszach nie przewidywali rat +100% i więcej.

Kolanin

@DzikiKnur69 FED i EBC podnoszą stopy procentowe i możliwe, że u nas aby bronić kursu będą konieczne kolejne podwyżki stóp, co będzie katastrofalne dla wielu. Ale oczywiście lepiej głośno o tym nie mówić, a ludzie co się nie interesują ekonomią będą mieć najwyżej niespodziankę (najlepiej dla partii rządzącej aby to było po wyborach).

Marchew

@inty Potężnym błędem ustawodawcy było obniżenie stóp do poziomu niemal 0% na początku covid, przy jednoczesnym braku zmiany w systemie zdolności kredytowej. Co doprowadziło do ogromnego zwiększenia zdolności kredytowej wielu niezbyt zamożnych osób. Ci dla których była to "szansa" na dostanie kredytu, dostali finansowo po dupie już na etapie powrotu viboru do jego naturalnego poziomu. Nie mówiąc już poszybowaniu viboru wraz z stopami procentowymi podniesionymi przez inflację.

tyle_slow

@Marchew to zależy. Bo przecież było x mc wakacji? Może jeszcze trochę i zaczną obniżać, a gdyby dzisiaj chcieli kupić mieszkanie to nie było by Cie stać.


Zobaczymy kto wyjdzie lepiej... ja zaczynam żałować że nie kupiłem czegoś.

projektant_doktorant

@Marchew A od kiedy to ustawodawca coś takiego reguluje, jak stopy procentowe? To przecież ma robić NBP.... Ale wiem o co Ci chodziło - śmieszna była krótkowzroczna polityka pt. wpompujemy miliardy PLN z kredytów na niski %, , jednocześnie przykręcimy lichwę oraz wstrzymamy licytacje komornicze, a do tego dodrukujemy kolejne miliardy PLN w celu "walki z pandemią". Te miliardy poszły na wszystko, tylko nie na to, co potrzeba i zamiast ściągać je teraz z rynku dzięki wysokim stopom % to zabiera się bogatym, których stać było na kredyt, a daje elektoratowi w postaci 13. i 14. emerytur. Bogaci niech płacą, bo w końcu ich stać, a reszcie damy podwyżkę minimalnej, kolejne emerytury oraz wszelkiej maści "tarcze solidarnościowe". Śmiałem się, że taka sąsiadka emerytka nawet nie musi składać wniosków o żadne dodatki, bo zużywa 1000 kWh rocznie, samochodu nie ma, bo nie tankuje, a gazem to sobie co najwyżej wodę na herbatę grzeje. A jak policzyliśmy z żoną ostatnio wpływy z emerytury z uwzględnieniem 13. i 14. dla mojego teścia, to wyszło, że przychodów w stosunku do poprzednich lat miał... mniej. "ale kto tyle doł, synek..."

W dupie znaleźli się ludzie, którzy zaciągnęli w ostatnim czasie hipoteki, mają spłacone niewiele kapitału i zobowiązanie na kolejnych 20-30 lat, zarabiali w miarę dobrze i w ostatnim czasie z powodu spowolnienia gospodarczego oraz wspaniałych działań rządu związanych z tzw. "walką z inflacją" spadł poziom ich dochodów. I nawet gdy bank udzielając w ostatnim czasie kredytu uwzględnił skok oprocentowania, to takiego obrotu sprawy nie mogli przewidzieć - stąd problemy.

A poza tym nie masz racji - na początku pandemii może NBP nie zmieniał stóp procentowych, ale banki bardzo szybko skoczyły z oprocentowaniem swoich marż. Jak znajomy występował z pierwszą symulacją to miał 1,5%, gdy ostatecznie złożył wniosek marża już wynosiła 2,3%. Przy zobowiązaniu na 30 lat poziomie WIBOR 1,5% to była mega różnica, a i poziom marży przecież został na stałe już na kolejne lata uwiązania się w kredyt.

Zaloguj się aby komentować