Hejto. Oto znajdujemy się w krainie absurdu.
Portal społecznościowy którego nie da przeglądać, do którego nie da się zalogować, można co najwyżej obejrzeć jeden obrazek na stronie błędu.
Społeczność, która tworzy gorące z wpisów wyśmiewających portal konkurencyjny oraz debat jak ograniczyć wolność słowa poprzez wycinanie śmieciowych tagów.
Moderacja, która nie potrafi udźwignąć ciężaru napływu użytkowników i szablon graficzny męczący wzrok jaskrawym kolorem tagów, linków i nicków wołanych użytkowników.
Infrastruktura zapadająca się pod ciężarem dodawanych obrazków i zwalanie winy na DDoS-y.
A miało być tak pięknie…
#hejto
