Hej!
Mam takie pytania.
Od jak dawna świadomie kolekcjonujecie perfumy/poznajecie zapachy? Dla mnie to są jakieś dwa lata i gust wciąż ewoluuje. Z ulubionych zapachów "od pierwszego niucha" z tamtego czasu nie zmienił się w zasadzie tylko African Leather. To jedyny, który wciąż odbieram tak samo. Poza tym moja percepcja szyprów, słodziaków, morskich, oudów... wciąż fluktuuje - póki co bez szansy na dobicie do brzegu. Postrzeganie zmienia się wraz z porami roku, nastrojem, sytuacją życiową, poziomem wyjebki/zaangażowania we własne istnienie. Oczywiście wzrasta rozeznanie, jednak wciąż czuję się jak leszcz. Potrafię nie rozpoznać róży, pomylić miętę z chmielem... a piżmo i ambra to dla mnie zgadywanki.
Granie na instrumentach na dobrym poziomie zajmuje mi rok. Jako dzieciak wykonałem dużo pracy nad predyspozycjami i teraz po prostu mam zmysł. Słyszę muzykę i nie jest dla mnie żadnym problemem "dograć się" do czegokolwiek. A z zapachami... W wypowiadanych przez niektórych z Was zdaniach na temat perfum wyczuwam sensoryczną wirtuozerię. To upragnione znamię mistrzostwa w postrzeganiu i zrozumieniu.
Nie sposób nie zadać nasuwającego się, drugiego pytania. Czy są wśród Was tacy, ktorzy zawsze wiedzieli, że czują jabłko, miętę, figę, pomidora, ananasa (o kiełbasę nie pytam, bo to zapach aksjomatyczny, niemal jak brzmienie słowa "Mama")?
Znałem kiedyś takiego chłopaczka, który niezaprzeczalnie rozumiał szachy. Widział całą planszę i wszystkie możliwości. Ja byłem entuzjastą, a on to po prostu wiedział. Kiedyś wytłumaczył mi, że postrzegał to na zasadzie podobnej do rozróżniania barw. Patrząc na daną figurę i jej domniemaną pozycję po ruchu, na szachownicy widział barwy (ściśle korespondujące z jego emocjonalną strukturą), które podpowiadały mu, co jest bardziej korzystne, a co mniej. Oczywiście było to poparte jakąś wiedzą. Był w to tak dobry, że nie interesowało go jeżdżenie na turnieje. Spłonął w namiocie w wieku 20 lat.
...bo nie wszyscy jesteśmy tak samo uzdolnieni w różnych dziedzinach.
Mój staż: 2
Pojma: 5/10
Talent: 3/10
...tak widzę siebie w tej dziedzinie.
Dajcie znać. To ciekawy temat.
#perfumy
