bartek555

Ktos w ogole stawia chinskie wiatraki w eu? @jarezz

pol-scot

@MiernyMirek i UE pomoże...

Konto_serwisowe

I bardzo dobrze. Chińczycy to nie są nasi przyjaciele, żeby im oddawać całe sektory gospodarki...

DiscoKhan

@Konto_serwisowe z polskiej perspektywy na kolejne 50 lat to zasadniczo nie są wcale złe wieści, dla nas raczej bardziej korzystna jest większa wymiana handlowa z Chinami czy ogólnie krajami azjatyckimi.


Chyba od 30 lat się mówiło, że tak się skończy brak reakcji na chińskie działania, na wykradanie technologii itp. No i słowo ciałem się staje, w zeszłym roku chiński automotive zaczął mieć zauważalny procent (dosłownie 1,7% jak mnie pamięć nie myli) w sprzedaży automotive w Europie ale zapowiada się, że to jest początek dłuższego trendu wzrostowego.


Niemcy to też nie nasi przyjaciele, to w ich gospodarkę zalew chińszczyzny uderza negatywnie, dla nas to nie ma takich konsekwencji, bo my technologii tak naprawdę nie produkujemy, przynajmniej nie ma sensowną skalę.


Mleko już się rozlało tak naprawdę, pomimo zaborczych praw w UE chińskie auta potrafią je spełniać, tutaj też nie spodziewam się innego efektu, nawet przy ograniczeniach to będzie to efekt bardzo krótkotrwały i ostatecznie to będzie gorsze dla Europy - bowiem europejskie produkty będą mniej konkurencyjne na światowych rynkach, eksport na rynki spoza UE zacznie maleć.


Teraz to na reakcję jest już jakieś dobre 10 lat za późno żeby była ona efektywna.

Konto_serwisowe

@DiscoKhan Tylko, że my produkujemy dla Niemiec, co jest złe dla Niemiec jest złe dla nas... Z Chinami dla odmiany nie mamy praktycznie żadnych pozytywnych powiązań gospodarczych, więc na ich wzroście totalnie nie zarobimy. Nie możemy siedzieć z założonymi rękami, nawet jeśli jest późno na reakcję, to ta musi nastąpić.

MiernyMirek

@Konto_serwisowe jesteśmy tanim podwykonawcą, dostającym resztki z pańskiego stołu. Dywersyfikacja wcale nie musi być taka zła. Nadszarpnięcie dominacji niemieckiej nad naszym regionem leży w naszym interesie.

Konto_serwisowe

@MiernyMirek W zamian możemy nie być wykonawcą i możemy nie dostać niczego. Słaby deal.

MiernyMirek

@Konto_serwisowe w zamian możemy wyrwać się z czyjejś dominacji i zacząć być niezależnym podmiotem. Zacząć zarabiać na własną rękę.


Państwa kolonialne dorabiają kolonistów, a nie autochtonów

Konto_serwisowe

@MiernyMirek Nie wyrwiesz się z dominacji uzależniając się od Chin. Wprost odwrotnie, nie po to stosują dumping żeby zrobić nam dobrze, tylko żeby wszystkich od siebie uzależnić.

DiscoKhan

@Konto_serwisowe długoterminowo - tak.


Ale absolutnie nie ma szans na żadną większą reakcje, pamiętasz jak Chiny zatajały informacje o kowidzie i manipulowały WHO tak żeby WHO zalecało brak zamykania granic? Świetna okazja by uderzyć ograniczeniami w Chiny. Tak się jednak nie stało. Powolnym tempem europejską gospodarka będzie relatywnie słabnąć, najbardziej pozytywne nastroje budzi rozwój gospodarki Indii - która w ciągu najbliższych 5 lat przegoni Niemcy, nikt nie wierzy we wzmacnianie się europejskiej gospodarki. To nie jest też żadna apokalipsa, bo biednie w Europie nie będzie ale Europa zostaje gospodarczo w tyle, USA nam wyraźnie zaczyna uciekać. Zaś że UE ma kiepskie stosunki z USA to też wcale nie pomaga euroeijskiej gospodarce. Jeżeli nie ma mocniejszej współpracy na osi Europa-USA to rezultat był do przewidzenia i scenariusz się sprawdza.


Świat się zmienia, biedy z tego powodu nikt nie będzie klepać ale na pewno rozsądniejsze jest zacieśnianie współpracy z Indiami niż z Niemcami w długiej perspektywie.


Żeby w Europie gospodarka zaczęła się umacniać to trzeba deregulacji gospodarczych co krótkoterminowo mocno odbiło by się na silniejszych gospodarkach i bardziej zdecydowanych działaniach w kooperacji z USA przeciwko Chinom. Nie ma na to żadnych szans, bo zachodnia Europa lubi udawać bycie silnym, samodzielnym mocarstwem - takie mocarstwo na którego rubieżach byle Rosja może robić co się jej żywienie podoba.


Tragedii z tego nie będzie ale generalnie mocno republikański europarlament jest z natury rzeczy łatwy do przekupienia także szczerze wątpię czy są najmniejsze szansę na jakiekolwiek sensowne działania przeciwko Chinom gdzie ponownie - Chiny już są w stanie produkować sporo zaawansowanych rzeczy u siebie, jak Chiny były słabsze działania przeciwko nim były znacznie łatwiejsze, teraz to jest niesamowicie skomplikowany temat który wymaga ponadeuropejskiego spojrzenia na problem.

MiernyMirek

@Konto_serwisowe patrząc na twoje wypowiedzi potrzebna jest zmiana mentalności. Z niewolnika nie będzie innego pożytku, on zaraz będzie szukał kolejnego pana.

Ja mówię o poszukaniu własnych przewag i wyjściu do świata, nie uzależnianiu od Chin.


Azjaci też mają swoje problemy, próbują wykorzystać sytuację. U nich do 2050 będzie o 250 mln ludzi mniej, średnia wieku podniesienie się powyżej 50 lat. Dla nich to ostatni gwizdek na dorobienie się przed chudymi latami.

Konto_serwisowe

@MiernyMirek 

patrząc na twoje wypowiedzi potrzebna jest zmiana mentalności. Z niewolnika nie będzie innego pożytku, on zaraz będzie szukał kolejnego pana.


Tak, jestem niewolnikiem, bo nie chce być pod chińskim butem XD


Ja mówię o poszukaniu własnych przewag i wyjściu do świata, nie uzależnianiu od Chin.


Czyli walisz ogólnikami bez konkretów


Azjaci też mają swoje problemy, próbują wykorzystać sytuację. U nich do 2050 będzie o 250 mln ludzi mniej, średnia wieku podniesienie się powyżej 50 lat. Dla nich to ostatni gwizdek na dorobienie się przed chudymi latami.


Te 250 milionów mniej to 3x więcej obywateli niż USA. Chiny zmieniają swój model gospodarki, w najgorszym przypadku przeniosą część produkcji do afrykańskich kolonii, ale nie odpuszczą.

Konto_serwisowe

@DiscoKhan Właśnie obawiam się tych rzeczy o których piszesz, wręcz uważam że jesteś nazbyt optymistyczny. Indie wcale nie muszą być następcą Chin, a nawet jeśli nimi będą, to nie muszą mieć pozytywnego stosunku do Zachodu, mogą być po prostu kolejnym konkurentem. W naszym interesie nie jest przytulanie się do dobrze rokującego kraju trzeciego świata, nie mamy tu zbieżnych interesów.

MiernyMirek

@Konto_serwisowe 

Lepiej pod niemieckim butem?


Ogólnikami walisz tak samo jak ja. Szansą dla nas był np. taki grafen, ale właśnie mentalność niewolnika wyrzuciła cały plan do kosza. Kwestia czasu, kiedy ktoś z bardziej otwartym umysłem wejdzie w temat i zauważy dla siebie szansę.


Liczba ludności nie jest aż tak ważna, jak struktura. A u nich będzie to naród starców, oni mają znacznie większy problem niż my. Polityka jednego dziecka zadziałała.


EDIT: właśnie państwa ościenne (głownie Niemcy) bardzo mocno wstrzymują nasz rozwój i innowacyjność. Polacy są bardzo sprytnym, przedsiębiorczym narodem.

Głupi Baltic Pipe, to nie był pomysł PiS, a projekt uwalony przez Millera 20 lat wcześniej, opracowany jeszcze w latach 90-tych.

Teraz widzę potężną debatę nad energetyką jądrową i CPK. Te przedsięwzięcia najbardziej nie na rękę są właśnie sąsiadom, którzy nie zarobią na handlowaniu do nas energią i brakiem przychodów ze sprowadzanego szajsu z Chin.

Z resztą o Chinach 2 dni temu był tu też taki film: https://www.hejto.pl/wpis/chinska-gospodarka-ma-bardzo-powazne-problemy-ktore-zadecyduja-o-jej-przyszlosci

DiscoKhan

@Konto_serwisowe ba! Wręcz na pewno nie mamy zbieżnych celów z Indiami ale lepiej mieć dobre relacje aniżeli złe, gdzie mamy wiele możliwych punktów wspólnych z Indiami - antyislamska mentalność, historycznie też byliśmy wykorzystywani przez potegi europejskie. O jakiejś niewiarygodnej zażyłości nie ma mowy ale Indie są widziane jako potencjalny kontrbalans dla chińskich wpływów, z naszej małej polskie perspektywy dałoby się na tym sporo dla nas ugrać na dłuższą metę ale u nas dominuje takie małe, zaściankowe myślenie tylko w obrębie Europy i USA.


Świat się zmienia i trzeba się zmieniać wraz z nim, jest globalizacja i nawet takie coś małego jak nasz kraj może mieć globalne wpływy, nawet jeżeli niewielkie. Wszędzie trzeba szukać sojuszników, bo Niemcy które widzą pusty basen i dają nura na główkę to nie jest najlepszy partner na dłuższą metę nawet jeżeli mają twardy łeb.


Ostatnio bo coś o polsko-amerykańskiej współpracy, to też jest bardzo dobry kierunek. My nie mamy postkolonialnej historii, a Polska wbrew pozorom w ostatnich latach bardzo pozytywnie się zaczęła kojarzyć, trzeba kombinować.

paulusll

@DiscoKhan Tak Indie przegonią Niemiecką gospodarkę, masz rację. Tylko weź pod uwagę 1,5 mld ludzi w Indiach a 80 mln w Niemczech... wspaniałe osiągnięcie. O problemach i wyzwaniach Indii możemy porozmawiać innym razem. Powiem tylko analfabetyzm i system kast.


Tak Chińczycy skopiowali naszą technologie ale tylko ta na którą było pozwolenie. Zarobiliśmy na tym potężne sumy pieniędzy zanim się ogarnęli. Europa ma dwa klejnoty rodowe których nikt nie jest wstanie na ten moment skopiować lub zbliżyć się do naszego poziomu jest to: ASML, największy i najbardziej zaawansowany producent urządzeń do półprzewodników i imec najbardziej zaawansowany ośrodek badań nad półprzewodnikami na świecie.


Problemem lub zaletą Europy jest socjalizm, gro pieniędzy zarobionych przez gospodarkę trafia z powrotem do ludzi(dzięki temu żyje nam się lepiej). Analfabetyzm w Europie nie istnieje, jesteśmy świetnie wykształceni, choć starzejemy się w szybkim tempie (nie tak jak chińczycy inna liga).


Strasznie mnie wkurza mówienie o podległości Europy do Chin i USA .. jesteśmy z nimi na równi!

MiernyMirek

@paulusll jakie to ma znaczenie, PKB per capita ma znaczenie dla polityki wewnętrznej kraju. Dla państw zewnętrznych niski współczynnik zamożności to nawet zaleta, bo tania siła robocza. Inżynierowie przybędą z Europy, do łopaty ludzie już są.


Chyba jesteś zbyt optymistycznie przekonany o sile UE. Jeszcze kilka lat temu rzeczywiście Europa to było jakieś 80% gospodarki USA, w tym momencie jest to liczba w okolicach 50%. Socjalizm, problemy migracyjne, nadmierny ekologizm, głupawka covidowa doprowadziły do poważnego osłabienia.

Konto_serwisowe

@MiernyMirek 

Lepiej pod niemieckim butem?


Pomyślmy. Z jednej strony mamy kraj NATO, będący demokracją, będący w UE, będący naszym partnerem gospodarczym, lokujący u nas inwestycje. Z drugiej coraz bardziej wrogą zachodowi dyktaturę, wasalizującą gospodarczo co się da, niezwiązaną z nami żadnymi paktami. Samo zadanie takiego pytania świadczy o nieprzemyśleniu tematu. Najłagodniej mówiąc.

BTW: wiesz, żę turbiny to nie tylko Niemcy? No ale mówienie o byciu pod duńskim czy amerykańskim butem się tak nie sprzedaje...


Ogólnikami walisz tak samo jak ja. Szansą dla nas był np. taki grafen, ale właśnie mentalność niewolnika wyrzuciła cały plan do kosza. Kwestia czasu, kiedy ktoś z bardziej otwartym umysłem wejdzie w temat i zauważy dla siebie szansę.


Fajnie, tylko nie na temat.


Liczba ludności nie jest aż tak ważna, jak struktura. A u nich będzie to naród starców, oni mają znacznie większy problem niż my. Polityka jednego dziecka zadziałała.


Tak, jakbyśmy my nie mieli problemów demograficznych. Nawet jeśli dopadnie ich kryzys, to nas dupnie tak samo.


EDIT: właśnie państwa ościenne (głownie Niemcy) bardzo mocno wstrzymują nasz rozwój i innowacyjność. Polacy są bardzo sprytnym, przedsiębiorczym narodem.


...i Chiny mają to zmienić?


Głupi Baltic Pipe, to nie był pomysł PiS, a projekt uwalony przez Millera 20 lat wcześniej, opracowany jeszcze w latach 90-tych.


Wiem, pisałem o tym tutaj wielokrotnie. Zresztą mój pierwszy dzisiejszy post na Hejto to nazwanie Millera zdrajcą XD


Teraz widzę potężną debatę nad energetyką jądrową i CPK. Te przedsięwzięcia najbardziej nie na rękę są właśnie sąsiadom, którzy nie zarobią na handlowaniu do nas energią i brakiem przychodów ze sprowadzanego szajsu z Chin.


Pogadałbym na temat CPK, ale z przyczyn rodzinnych mam zakaz wypowiadania się...

Sahelantrop

@MiernyMirek Krótko mówiąc: powinniśmy wspierać Chiny, aby zaszkodzić Niemcom? Bo to dla nas korzystne.

Widzisz gdzieś tutaj Chiny, Mistrzu Szermierki Chłopskim Rozumem? :

ef768ee6-7a1c-4662-b011-dfb2535116c3
DiscoKhan

@paulusll my Polacy nic nie zarobiliśmy bezpośrednio na sprzedaży technologii do Chin tak naprawdę.


Europa to nie jest i nie będzie scentralizowany twór jak USA, za duże różnice gospodarcze, ekonomiczne i kulturowe... Gospodarczo zostajemy w tyle i to jest fakt, nic radykalnego ale też nie ma żadnych czynników które by miały ten trend odwracać.


Sorry ale Europa jest podległa, albo się wywiera wpływy albo jest się oddziakywanym, Europa bezsprzecznie jest w tej drugiej kategorii. Gospodarczo nie jest źle i relatywne osłabienie nie będzie wcale jakieś dramatyczne ale politycznie i militarnie Europa jest po prostu słaba.


Indie mają problemy i wiesz co Indie próbują z tymi problemami robić? Je rozwiązywać, idzie to jak krew z nosa ale w tym wolnym tempie będzie się coś z tym tam działo. System kastowy jest cały czas atakowany i kompletnie się go nie wyruga - tak samo jak w Europie dalej najbogatsze rodziny to arystokracja sprzed 500 lat.


Zresztą, pamiętam co się o Chinach mówiło jeszcze 20 lat temu a obecnie Chiny lepiej sobie radzą z przejściem na ekotechnolgie niż Europa, UE nie potrafi sobie zabezpieczyć bazy surowcowej chociażby i tego płotu tak łatwo nie jest przeskoczyć.

paulusll

@DiscoKhan A co będzie się będzie mówiło o Chinach za 30 lat przy prognozowanym spadku populacji o 400mln ludzi?


Byłem w Indiach szkolić hindusów, przez 3 tyg siadałem na balkonie hotelu i obserwowałem rondo takie zwykłe i przez ten czas zastanawiałem się nad jednym. Jakim cudem to działa, chaos to zbyt delikatnie określenie. Jaką chciałem dać puentę chyba się domyślisz


Tak, Europa zrobiła błąd przestała oddziaływać na planetę i inne państwa. Militarnie karłem może nie jest ale utraciła masę zdolności. Mam nadzieje, że rosja nas trochę pobudzi do większej aktywności. USA tez nie są scentralizowane... porównaj Alabamę do Kalifornii, gdyby nie rząd federalny to rzuciliby się sobie do gardeł. Chiny teraz prowadzą swoje wojny opiumowe

DiscoKhan

@paulusll z depopulacją to faktycznie mam tendencję do ignorowania tego, bo w sumie wszyscy mają z tym problem ale rzeczywiście nie wszyscy równie mocny - tutaj rzeczywiście...


Indie to jest chaos ale jest w końcu presja i pieniądze by ten chaos porządniej ogarnąć. Jakiegoś cudownego eldorado tam nie będzie ale fakt pozostaje faktem, coraz mocniej się industeliazują - problemy się pokazuje tam palcami i przeprowadza niepopularne reformy... Po samym ruchu ulicznym nie ma co czyjejś produktywności oceniać nawet jeżeli to ma rzeczywiste przełożenie na łańcuchy logistuczne.


Może i średnio przeciętny mieszkaniec Indii będzie uboższy niż mieszkaniec Europy ale tym bardziej produkcja w Indiach będzie przez to bardziej oplacalna.


Generalnie mnie to rozwaliło, że Polska pod rządami PISu - względnie - gospodarczo się umocniła, gdzie przecież PIS naprawdę się na tym nie skupiał w swoich działaniach. Dobrze to pokazuje jak dobrze się dzieje na świecie, mając mniej problemów u siebie nasza pozycja się umocniła względem innych którzy tych problemów mieli więcej.


W porównaniu do Europy USA są mocno scentralizowane, jasne że są ostre rozbieżności ale jednak nawet jeden język już sporo zmienia w tej perspektywie. Bariery językowe chociażby hamują migracje bezdomnych do ciepłych krajów wewnątrz UE, w USA takich barier nie ma.


I na pewno mieszkańcy USA znacznie lepiej co się dzieje w Kongresie i Waszyngtonie niż przeciętny europejczyk co się dzieje w europarlamencie - znowu, głównie bariery językowe gdzie też jak moja babcia ma być w ogóle wyborcą jak żadnego zagranicznego języka nie zna i nie ogarnia technologii? Gdzie ja sam kiedyś próbowałem się zagłębiać w ten temat ale translatory nie wyrabiały jak tutaj czegoś po włosku mi potrzeba, tu po francusku i te tłumaczenia były kulawe jak cholera, nawet pobieżnie ciężko było doczytać o postaciach z parlamentu. I weź tu ogarniaj nawet pobieżnie te frakcje itp. Ale generalnie UE powinna się skupiać na unii gospodarczej, bo politycznie nie ma jedności w ogóle a jeżeli już jest to też nic dobrego z tego nie wynika jak to chore podejście do imigrantów - sama Europa siebie w kłopoty wpędza, gdzie przecież powinno się tych ludzi na wizach wpuszczać, zmieniać prawo żeby skutecznie chronić granic, agresywniej postepowac wobec krajów Afryki Północnej zajmujących się przemytem ludzi do Europy...


No ale teraz to już się w ogóle rozjedżam ale na przyszłość na pewno jak będę na te tematy myślał to mocniej się skupię na czynnikach depopulacyjnch.

paulusll

@DiscoKhan Nie zrozumiałeś puenty... Mentalność ! To są 2 pokolenia przy kraju wielkości polski...


Co do Polski gospodarka swoje, polityka swoje. Polski Ład dokręcił śrubę trochę zbyt mocno, przy zarobku 10 tyś na podatku liniowym musisz oddać 41%.... Ale mamy solidne podstawy więc ciężko to popsuć.


Język nie jest w europie problemem, wszędzie się dogadasz po angielsku(no może Francja, są strasznie oporni) A jeśli chodzi o starsze osoby z czasem będzie następować zmiana pokoleniowa i przestanie to być problem.

paulusll

@DiscoKhan Zapomniałem dodać, Indie nie sa jednorodne etnicznie/kulturowo i są demokracją, oni tam się żrą bardziej niż my w Polsce.

DiscoKhan

@paulusll dogadasz się a znajdziesz osoby naprawdę biegle się anfielsmim posługujące to są dwa różne terminy.


W Holandii mieszkałem sporo czasu, dogadać się to się mogłem dogadać ale czuć było że się często niepewnie czują w rozmowie z kimś kto lepiej angielski od nich ogarnia... Zależało od osoby i wbrew pozorom odkąd są lepsze narzędzia do tłumaczeń to nie ma takiej presji na angielski jak była wcześniej a jednak wiele kontekstów trzeba samemu ogarniać i maszynowo nie da się tego zgrabnie przetłumaczyć. Zaś jak mam wrażenia z kraju który najlepiej zna angielski samemu nie będąc anglojęzycznym to mam na tyle wyobraźni żeby sobie przetłumaczyć jak to wygląda w innych krajach. W każdym razie to jest kłopot i bedzie w jakiejkolwiek najbliższej przyłości, bo sama znajomość angielskiego to jest dużo za mało w Europie i sam jestem kaleczniak, bo nie znam francuskiego i niemieckiego.


Dla zrozumienia na podstawowym poziomie europejskiej polityki to absolutnie jest kłopot i to naprawdę duży, nie da się czerpać do źródeł i sprawdzać kto jest kim tak naprawdę. Weź tu rób świadome wyboru na swojego kandydata wiedzac że ten chce być częścią takiej koalicji i sprawdzaj innych jej członków... Dlatego Europa jest taka republikańska i nie ma żadnej presji na większą demokratyzację instytucji, bo dla większości społeczeństw europejskich to jest czarna magia tak naprawdę.

paulusll

@DiscoKhan To grubszy problem jest, moje dzieci lvl 5 i 2 będą go rozwiązywać Ale fakt w wyborach głosujemy na partie x która w europarlamencie należy do partii Y i nikt nie ma świadomości co te partie Y znaczą.

DiscoKhan

@paulusll pobieżnie śledzę Indie i wiem jaki tam hardkor się wyczynia polityczny xd


Ale też rzeczywiście dla mnie to jest trochę niezrozumiały temat, bo na takie chłopski, europejski rozum to Indie powinny dawno rozwalić się na kawałki i tam powinno być bardziej wesoło niż na Bałkanach swego czasu ale jednak jakoś to ze sobą współgra i nawet buduje się teraz bardziej zunifikowaną mentalność narodową... W wielkim bólu, idealnie to na pewno nie będzie wyglądać ale jednak do przodu.


Z jednym Hindusem mi się dosyć dziwnie rozmawiało jak z takim zaaferowaniem mi przedstawiał tam sytuację i mi wychodziło, że i niego w okolicy konkretnie to po prostu dzieje się to co w Europie podczas pozytywizmu. Gdzie ten pozytywizm też wcale takie piękny nie był ale ostatecznie sporo dobrego zrobił dla kontynentu.

paulusll

@DiscoKhan W państwie pokroju Bahrat musi dużo wody przepłynąć w Gangesie żeby coś się zmieniło. a i tak pewności nie ma że dojdą do naszego poziomu. Widzę, że starasz się jedną miarę przykładać do wszystkich nacji. Hindus czy Nigeryjczyk nigdy nie będzie myślał jak Europejczyk, 2 wieki industrializacji zrobiły swoje. Żeby nie było nie jestem rasistą ! Uwarunkowania kulturalne, mentalność ludności tego nie zmienisz w 30 lat. A wkurzyłem się na ciebie bo porównałeś PKB które wytworzyło 80mln ludzi do PKB które wytwarza 1,5 mld ludzi ! To jest przepaść !

DiscoKhan

@paulusll e tam rasizmy, ja się z tobą generalnie zgadzam. Ale niektóre regiony Indii będą się mocniej rozwijać i zbliżać do europejskiego poziomu, nawet jeżeli nie cały kraj.


Mi chodzi bardziej o pewne trendy i gdzie teraz, w najbliższych latach, będzie wytwarzane więcej wartości a gdzie jest jednak stagnacja - na tym gdzie łatwiej będzie się wzbogacić. Zaś jak kraj się bogaci to i na współpracy z nim też łatwiej wartość uzyskać, zwłaszcza że wewnątrz UE nie ma szans na to żeby Polska była w stanie objąć protekcjonizmem w rozsdny sposób swoją własne gałęzie gospodarki i trzeba być bardziej elastycznym przez to.

paulusll

@DiscoKhan Co będzie powodować napięcia społeczne.... Dobrym przykładem jest tu UE, byłem młodym dzieciakiem gdy Polska dołączała do tego grona i jakie strajki wybuchały oczywiście nie u nas (nie dobra o tym mówić ) Dostaliśmy ogromne pieniądze na rozwój od Niemiec/Francji/Włoch/Wielkiej Brytanii . Teraz powoli stajemy się tym rozwiniętym państwem sic! Dlatego tez nasz percepcja też musi się zmienić.

MiernyMirek

@Sahelantrop nigdy nie pisałem, że mamy wspierać jednych kosztem drugich. Jeśli tak zrozumiałeś moją wypowiedź, to ty masz coś nie tak aparatem łączenia kropek. Mówię o wyrwaniu się z ekonomicznego kolonializmu i otwarciu na inne opcje.

To jest właśnie "murzyńskość", o której kiedyś mówił Redek Sikorski.

Trzeba chcieć być podmiotem a nie przedmiotem.

Większość lawiruje między opcjami/dywersyfikuje dla zmaksymalizowania zysków.

Rząd Niemiec ma za zadanie dbać o Niemców, a nie o nas.

DiscoKhan

@paulusll tu jest jedno błędne myślenie. My nic nie dostaliśmy, odsprzealiśmy część swoich praw i dostęp do naszego rynku i w zamian cały czas dostajemy z tego tytułu pieniądze. To była i cały czas jest transakcja, a nie żadna działaność charytatywna. Nie dostaliśmy, wymieniliśmy się. Nie twierdzę, że ta wymiana była dla nas zła - gdzie też prawa unijne ułatwiły uporządkowanie w kraju - i że się nie powinna odbyć ale rzeczy trzeba po imieniu nazywać.


Chociaż UK to jest w ogóle dla mnie ewenement z tym ich Brexitem, tyle pieniędzy wywalić w błoto tak naprawdę i zamiast wpływać na politykę UE to tylko się sami muszą podporządkowywać. Ale oni to się naprawdę jeszcze nie pogodzili z tym, że nie są globalnym imperium i musieliby bardziej kooperacyjnie podejść do relacji politycznych. Gdzie tak naprawdę UK i wschodnia część UE miały zbieżne interesy ale się wzięli Brytole i zbrexitowali xd

paulusll

@DiscoKhan Twoje myślenie jest miałkie, nie dostrzegające szerszej perspektywy. Nasz przemysł upadał w 90 latach nie ze względu na UE, tylko na terapie szokową którą zafundował nam Balcerowicz. Nie mieliśmy silnych prywatnych przedsiębiorstw o które prywatni właściciele by dbali ! Co miałeś państwowe molochy i ile się z nich utrzymało ? Na zachodzie fakt istnieje "arystokracja" tylko to jest arystokracja przemysłowa która buduje silne przedsiębiorstwa... Polska nie miała szansy na wytworzenie takiej klasy społecznej, ale to się zmienia i potrzeba na to czasu. Otrzymaliśmy cholernie dużo i zyskaliśmy takie same prawe do innych rynków nie mamy barier i możemy robić dosłownie wszystko co nam w duszy zagra w całej Europie.


A co do UK sie zgadzam, jebnięci.

DiscoKhan

@paulusll ....


Nie rozumiesz tematu a mi miałkość zarzucasz.


Metaforą ci odpowiem. Wyobraź sobie sytuację gdzie mieszkańcy jednej wyspy są technologicznie zaawansowani a drudzy to prymitywy. I w pewnym momencie pomiędzy obiema wyspami zawiązuje się porozumienie - każdy i każdego może robić co mu się podoba. Tylko prymitywni mieszkańcy nie za bardzo mogą na tym skorzystać, ich narzędzia nie pozwalają w legalny sposób im na tym mocniej skorzystać podczas gdy ci zaawansowani są w stanie swoimi narzędziami, buldożerami itp. przekształcać wyspę prymitywów w znacznie większym stopniu i brać dla siebie wybrane bogactwa. Pomimo że umowa jest równorzędną to jednak jedna strona jest mocno faworyzowana. To jest taki bardzo mocno przejaskrawiony przykład naszego dostępu do rynków zachodnich. Więcej byśmy na nim skorzystali gdybyśmy wzorem Korei Południowej utkiwli na dłuższy czas w izolacyjnym protekcjoniźmie wybranych branż i zbudowali solidne fundamenty biznesowe, w innym przypadku skończyło się tak jak teraz - polskie biznesu są słabe i jak tylko podrosną trochę to są wykupywane przez zagraniczny kapitał jeżeli są obiecujące. Jesteśmy rynkiem zbytu samemu nie wytwarzając zbyt wiele.


Możemy robić wszystko co nam w duszy zagra wedle naszych skromnych możliwości finansowych, a zachód może robić wszystko co im w duszy zagra względem ich znacznie większego potencjału - to nie jest identyczna sytuacja.


Przy czym inaczej być nie mogło jak naszych polityków zarówno Niemcy jak i Rosja przekupywała różnymi kanałami, my takiej protekcji USA jak Korea niestety nie mieliśmy.

MiernyMirek

@DiscoKhan @paulusll dodalbym, że te warunki nie są równe dla rodzimego i zagranicznego biznesu. Lokalny płaci znacznie większe podatki.


Przykład telefonii komórkowej. Play i Polkomtel (Plus) są polskimi firmami, za 2021 lub 2022 (nie pamiętam dokładnie który rok) zapłacili odpowiednio 280 i 220 mln PLN. Orange i T-Mobile za ten sam okres 11 i 30 tysięcy PLN. To ja prowadzący JDG płacę więcej.

paulusll

@DiscoKhan Ty mnie tu pod włos nie bierz ! Mamy wolność, mamy granty wszystko zależy od nas! W perspektywie 20/30 lat jakiś jegomość stworzy Polską globalną firmę i jestem tego pewien. A gdyby tak nasza klasa polityczna jeszcze stworzyła odpowiednie warunki do tego, oj to juz byłby eden.

paulusll

@MiernyMirek To już polityka naszych rządów, mamy taka klase polityczną jaką mamy. Może z czasem coś się zmieni.

MiernyMirek

@paulusll ja myślę, że to "sprawiedliwe" prawo i "równe" warunki pozwalają okradać nas na pół miliarda złotych rocznie przez zagraniczne koncerny telefoniczne.

Jakakolwiek próba z naszej strony załatania systemu kończy się na Brukseli czy Strasbourgu.

paulusll

@MiernyMirek Ale masz racje, prościej udupić małych i średnich przedsiębiorców na finansach:) Korpo maja tabuny prawników, a ci mali strajkować nie pójdą

MiernyMirek

@paulusll otóż to

DiscoKhan

@paulusll właśnie nie wiem co do tych globalnych marek, teraz był świetny okres na założenie jakiejś większej firmy softwareowej, relatywnie niski kapitał jest potrzebny na start ale to jednak jest ryzyko i specjaliści wolą pewne wysokie zarobki od zagranicznych spółek.


Szanse na pewno na to istnieją i okazje cały czas się pojawiają ale to zobaczymy. CD Projekt w sumie ma szansę mocniej zaistnieć, nie mówię tutaj tylko o ich produkowanych grach gdzie przy Cyberpunku to ostro skasztanili swoją renomę ale GOG stabilnie i do przodu działa, na tym polu nie mają nawet konkurencji z ich podejściem do tego jak powinny być wydawane gry i w sumie pewnie zostanie w cieniu największych graczy ale to będzie dalej znaczącą platrofma dystrybucyjna.


Ale w technologii to naprawdę czasem wystarczy zapałka i może się zrobić z tego wielki ogień, powinno coś u nas się większego ruszyć, bo jednak IT ma jakieś tam wsparcie od państwa nawet.

paulusll

@DiscoKhan To każdy jest wstanie zrobić z każdego punktu na ziemi (patrz musk) i to nie jest miara sukcesu, ta bańka pęknie i będzie bolało I właśnie ta zapałka gdzieś może się zapalić i na to liczę A prawdziwą siłą każdej gospodarki jest przemysł i technologie które jest wstanie wytworzyć i wymyślić. Jeśli nasi rządzący dostrzega potencjał w ludziach to będzie dobrze, jeśli nie to będziemy cały czas w tym samym punkcie.

paulusll

@DiscoKhan Nie uciekaj! Ozonuje dom, a robić mi się nie chce na maszynach, musisz się bronic

DiscoKhan

@paulusll ale ja się zasadniczo zgadzam z tym co na końcu pisałeś xD


Nie ma letko proszę pana, będziesz musiał ozonować jednak xd

paulusll

@DiscoKhan Juz naćpany jestem od tego... A to wszystko przez zakichanego rudzielca, który pchły do domu sprowadził. I nie mówie o żonie mojej, bo to też rudzielec.

DiscoKhan

@paulusll Uuu... Za dzieciaka, po konsultacjach z rodzicami, kota sprowadziłem i oczywiście nikt wtedy nie sprawdził czy zapchlony czy nie.


Do dziś dnia pamiętam jaka walka była, wszystkie meble pod ścianami i cały czas mokra ściera albo mop pod ręką żeby któraś przyatakować. Jakimś cudem się udało sytuację tak opanować ale mieszkanie małe było i za bardzo nie bylo wykładzin poza wersalką i dwoma fotelami żeby się miały dzie schować.


Ale koniecznie żonę zapobiegawczo też skontroluj dokładniej, nawet jak wcześniej sprawdzałeś, na pewno nie zaszkodzi! xd

paulusll

@DiscoKhan Wszystko przez tą lvl 2, poprosiła ładne oczka zrobiła i teraz sie muszę męczyć... szkoda słów, jak ojciec potrafi być aż tak uległy? Od jutra będę twardy i nieugięty !

DiscoKhan

@paulusll twardy jak mokra pchła xD

paulusll

@DiscoKhan Będę jak @tomilidzons w ściganych !

Zaloguj się aby komentować