Guliajpole, przez lata uznawane za twierdzę, odpierające kolejne rosyjskie ataki, dziś staje się punktem zapalnym całego południowego frontu.

@Ragnarokk niestety

@manstain 

Pokrovsk/Kupiansk

Jestem bardzo ciekaw jak w rzeczywistości wyglądały te umocnienia w tych miastach-twierdzach, może się kiedyś dowiemy, słyszałem tylko plotki.

@manstain @alaMAkota

Grubo:

In November 2024, the French-trained 155th Mechanized Brigade was deployed south of Pokrovsk[234] to help hold positions in the area, including the settlement of Shevchenko.[235] The brigade reportedly suffered heavy losses during its first few days of combat.[236] According to an article published on 31 December 2024 by Ukrainian journalist Yuri Butusov, the brigade had suffered from serious organisational problems since its inception. Operational Command West, responsible for the formation of the brigade, lacked the resources, manpower and command staff needed to create a new unit. By the time the brigade was sent to France for training in October, 935 soldiers had already gone AWOL and 50 more had deserted in France. While the brigade command was in France, 700 more newly recruited men stationed in Ukraine went AWOL without ever seeing their commander.[237] Butusov first brought attention to the problems with the brigade in a report on 14 December, where he stated that over a thousand servicemen of the brigade went AWOL after having been forcibly mobilized off the streets, which led to the replacement of the brigade commander with Colonel Taras Maksymov on 12 December.[238][239][240] An additional 198 soldiers went AWOL during the first week of December.[237] Censor.net, citing soldiers on the frontline, reported that brigade was used in mass infantry assaults in counterattacks against Russian positions and had "suffered significant losses from the very first days" which in turn led to "acute infantry shortages".[241][242] The Kyiv Post reported that by 4 January 2025, the brigade had lost all of its CAESAR self-propelled howitzers, most of its VAB APCs, and a portion of its Leopard 2 tanks.[243]

@Opornik Tak to znany przypadek ale trzeba uczciwie przyznac, że problem dezercji zmalał ale powstął problem ukrytej dezercji, mówił o tym niedawno płk.Lewandowski u Zychowicza

@Opornik Zobacz jak szybciutko się zmienia narracja.

@Opornik z tą brygada to są różne ploteczki. Część dezercji mogła być prawdziwa, ale podobno część to po prostu żołnierze szkoleni do elitarnych oddziałów. Dowódca robi nabor do elitarnej jednostki, która będzie szkolić się w bazach we francji. Zgłasza się wielu. Jeżeli nie przeszli "selekcji" lub szkolenia, to "znikali" do domu..

Ma to o tyle sens, że jak ogłoszono amnestię dla dezerterów, to wielu z nich się odnalazło w swoich macierzystych jednostkach. A więc uciekli z Francji do swojej jednostek na Ukrainie.

Jest to wielka zagadka. Może wpis na Wikipedii ma pomóc robić legendę.

@MniejNizPi meee

@manstain zgadzam sie, front nie zalamuje sie symetrycznie, tylko kaskadowo, jak tama czy zapora gdzie mala dziura, pekniecie powoduje zalamanie calej kontstrukcji

bez uzupelnienia stanow osobwych Ukrainskiej Armii, bedzie ciezko utrzymac linie obrony w Donbasie, a nowe nie sa wykopane, zabudowane, nawet nie beda obsadzone, bo skurwiele co mieli to zapewnic, to sprzedali maszyny do kopania okopow, wlasnym kopalniom na Zachodzie Ukrainy

@Only2Genders Zgadza się  I weź proszę to tłumacz "matemaktykom" "haha w tym tempie rus dojdzie do X za 9876878 lat"

ni nie rozumieją, że to jes tproblme systemowy i ciągle od czasów nieudanej kontrofensywy ukraińskiej to rus sobie decyduej, gdzie uderzą.

@manstain Lizbona w dwa tygodnie mordo. Teraz to już wejdzie ten drugi rzut elitarnych jednostek, prawie cztery lata czekał na właściwy moment.

Wiecznie i tak nie da się tego ciągnąć, jedni i drudzy są głęboko w czarnej dupie. Nie będzie tu wygranych, jakkolwiek by się wojna skończyła.

@jonas 

Lizbona w dwa tygodnie mordo.

Gdzie szanowny kolega to wyczytałi ubiegając NIKT poważny też nie powiedział w rosji "kijów w 3 dni"

Nie będzie tu wygranych, jakkolwiek by się wojna skończyła.

Ależ to fajne (w sumie smutne) jak jednak powoli narracja się zmieniła to już nie:

-tam nic nie ma, same pijaki, składowiska puste itd.

-po kurksu będzie czas na moskwę

-odbicie Krymu

..?

BEKA i to na całego

bo oczywiście jesteś w totalanym błędzie i jak już zajmąto cą chcą a chyba nawet ty się zgodzisz, że ostatnio idzie im dobrze to szybko ogłoszą, że mimo bezprecedesowego wsparcia całego NATO ich panstwo z GDP ledwo 2X większym od Polski a 4 X mniejszym od Niemiec zajęło Donieck a może nawet Oddesse.

@manstain NIKT poważny też nie powiedział w rosji "kijów w 3 dni"

A to niepoważny figlarz z tego botoksowego małpoluda.

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-ukraina/fakty/news-przechwalki-putina-nasze-wojska-zajelyby-kijow-w-2-tygodnie,nId,1493632

Ależ to fajne (w sumie smutne) jak jednak powoli narracja się zmieniła

Przypomnij sobie lepiej te babcie, słoikami strącające drony, to dopiero było kretyńskie.

A narracja się zmienia wraz z sytuacją na froncie, dziwne nie jest. Wielki marsz na Kursk utknął w przygranicznych wiochach, a potem zawrócił i tyle z tego było.

ogłoszą, że mimo bezprecedesowego wsparcia całego NATO ich panstwo z GDP ledwo 2X większym od Polski a 4 X mniejszym od Niemiec zajęło Donieck a może nawet Oddesse.

Jakże to, więc tak potężne imperium, u bram którego zniewieściałe NATO coś tam poszczekuje, zajęło zgruzowaną do księżycowego krajobrazu prowincję i to ma być to wielkie zwycięstwo?

Takie ogłaszanie jest przede wszystkim na użytek wewnętrznej propagandy, żeby botoksowej małpy nikt z okna nie wyrzucił. Kacap zniesie bardzo dużo, kiedy car morduje ich milionami to go nawet mocniej wielbią, ale nie zniesie słabego i nieporadnego wodza, który ośmiesza imperium biedy i chujni.

No a na jakieś względnie rzetelne dane o GDP to jeszcze bym poczekał. Póki co rubel spadł do rangi niewymienialnego śmiecia o znaczeniu tylko lokalnym, a gospodarka przestawiona w tryb wojenny to też nie jest najlepszy ekonomicznie pomysł w dłuższej perspektywie.

@jonas Nie przeczytałeś tego co?

Wtorek, 2 września 2014 (06:37)

ale hej załózmy, że masz 100% racji powiedz co to zmienia?

Ja tobie od razu odpowiem o 20 letniej wojnie w Afganistanie, która zakończyła się wręcz ucieczką USA (te samoloty z ludźmi pod kołami)

Myslisz, że ci Ukraińcy w POkrovsku, Huliaipole itd. myślą "haha miała być 3 dni"

No a na jakieś względnie rzetelne dane o GDP to jeszcze bym poczekał. Póki co rubel spadł do rangi niewymienialnego śmiecia o znaczeniu tylko lokalnym, a gospodarka przestawiona w tryb wojenny to też nie jest najlepszy ekonomicznie pomysł w dłuższej perspektywie.

Poczekaj bo nie kumam, ty myślisz, że może być duzo większe czy dużo mniejsze?

No bo o ile bym, mógł zrozumieć, że dużo większe to ok ale jak mają GDP na poziomie PL to byłaby wręcz tragedia dla EU, że nic nie może na to poradzić

@manstain Pytałeś kto, nie pytałeś kiedy. Jakie to zresztą ma znaczenie, skoro już sto lat temu bolszewicy zamierzali napoić konie w Atlantyku po zaniesieniu rewolucji na całą burżuazyjną Europę? Jakie to ma znaczenie, skoro jeszcze w latach 70. XX wieku wojska Układu Warszawskiego opracowywały plany inwazji na Zachód? Kacap pozostanie kacapem, szczerze nienawidzącym wszystkich, którzy żyją lepiej od niego (co akurat trudne nie jest).

W Afganistanie kacapy przez 10 lat straciły jakiś ułamek tego, co od 2022 zgniło w błocie na Ukrainie i spieprzali stamtąd jeszcze szybciej niż Jankesi. Ogłosili to porażką, a potem Związek Sowiecki się rozleciał. Jak sądzisz, co ogłoszą teraz po zajęciu jakiegoś ukraińskiego Muchosrańska i Zapiździecka?

jak mają GDP na poziomie PL

Obstawiam raczej, że mają niższe i będzie tylko spadać. Węglowodory już muszą upychać naokoło przez jakieś gównostany i pośredników, a i tak sprzedają to poniżej kosztów wydobycia. Produkcja na rynek wewnętrzny przestawiona jest niemal całkowicie na potrzeby wojska, podobnie logistyka krajowa. Wojna się skończy i komu to śmiercionośne żelastwo sprzedadzą, Republice Konga? Bo nikt inny nie bardzo chce kupować ten skompromitowany złom. To jest droga w jedną stronę i dlatego będą cisnąć wojnę aż do nadejścia cyklicznego u nich turbokryzysu, który zawali ekonomię doszczętnie, rozmontuje im do reszty zgniłe struktury pseudopaństwa, a także - co dajcie bogowie - wywoła taką biedę, głód i epidemie, że nie pomyślą o atakowaniu kogokolwiek przez najbliższe kilkadziesiąt lat. Byle tylko EU nie zdjęła sankcji za wcześnie, to może nawet zaczną masowo umierać z braku leków, ogrzewania albo wody pitnej. Taki koniec turańskiego wrzodu byłby czymś upragnionym.

@jonas Jednak zbytnio nie siedzisz w temacie co? Zwłaszcza w Afganistanie i tutaj przyznaję, że zrobiłem małą pułapkę bo zawsze ludzi z automatu wrzucają Afganistan bez żadnego spawdzania bo inaczej byś wiedział, że od chwili wycofania się ruskich to wyszkolona przez nich armia utrzymywała się jeszcze przez prawie 3 lata (!) a ile utrzymała się szkolona przez USA/Polskę itd. armia? Tydzień?

To ile teraz tracą to nie ma specjalnie znaczenie bo sam Załużny mówił, że ruscy to zrobili wręcz genialnie (wykorzystując więźniów, najemników, azjatyckich Rosjan itd.) dopóki nie będą wysyłali poborowych z St.Petersburga/ Moskwy mogą dalej toczyć wojnę.

Jak wg. ciebie GDP mają niższe to chyba się zgodzisz, że to obiektywnie o nich dobrze świadczy, że taki byle kraik z malutkim GDP jest w stanie dalej toczyć wojnę z Ukrainą mającą powszechne wsparcie najsilniejszych gospodarek na świecie z GDP (strzelam) 100X większymi niż Rus?

Widzisz różnica jest taka, że ja akurat w tych tematach jest mega oczytany, nawet teraz obok mnie stoi na półce np. monumentalna Historia Rosji, R. tipsa a przywiezienie jej z Pl do Australii (tutaj mieszkam, obywatelstwo)to był wyczyn a ty powtarza jakieś frazesy rodem z podwórka. Co to znaczy zniknie?/ koniec wrzodu? Grasz z takimi karatami jakie masz a ros. po wojnie nadal będzie istnieć i hey tak jak ostatnie tys. lat dalej będzie naszym sąsiadem i hey x2. Już się parę razy zakładałem i zawsze ludzie odmawiają: w ciągu roku po zakończniu/zawieszeniu wojny Europa wróci do handlu z Rosją.

@manstain Afganistanu nie udało się podbić w zasadzie nikomu - ani Wielkiej Brytanii, ani Sowietom, ani Jankesom. Talibowie wyszkoleni przez tych ostatnich trzymają się tam o wiele dłużej niż 3 lata, choć wątpliwe, by USA szkolące ich do walki z ruskimi taki miało cel.

Tak tak, tracą jakiś zardzewiały złom i społeczne odpady, sama korzyść z takiej wojny przecie. Pewnie dlatego tak piszczą o zniesienie sankcji, żeby im z dobrobytu całkiem się w dupach nie poprzewracało. Srogie copium milordzie.

GDP mieli wyższe niż Polska i zdaje się, że właśnie koncertowo przesrywają szanse na utrzymanie tego stanu, a dodatkowo grzebią w kloacznym dole swoją przyszłość. Oczywiście na wewnętrzny użytek ogłaszają, że walczą z całym NATO, mimo że NATO nawet jeszcze z koszar nie wyjechało.

Rosja rozpadała się dwa razy w samym tylko XX wieku, za każdym razem tracąc terytoria i strefy wpływów, więc jakie istnienie masz na myśli? Jako śmieszno-strasznego pseudokraju o rozmiarach zbyt wielkich do ogarnięcia, zmagającego się z masą wewnętrznych problemów, rozpaczliwie biednego i zmuszonego importować nawet gwoździe i aspirynę, być może okrojonego jeszcze o jakieś gównostany typu Jakucja albo Kamczatka? Centrala w Moskwie już teraz ma wysprzęglone na dalekie rejony, już teraz nie ma za co ich utrzymywać, a dodatkowo ukraińskie drony psują jakieś rafinerie, czyli jedyne sensowne źródło dochodu kacapów, abstrahując od słabej jakości ropy Ural. Przeczytałeś monumentalną książkę - gratulacje, ja też kiedyś przeczytałem, "Janko Muzykant" to był. Rosja nie istnieje nawet tysiąca lat, więc nie może być sąsiadem tak długo. Może weź coś jeszcze przeczytaj?

Mogę dorzucić do puli w tym zakładzie nieco grosza, bo też jestem zdania, że po zakończeniu wojny - jakiekolwiek by to zakończenie było - w Europie ruszy prawdziwy wyścig do robienia z ruskimi interesów jakby nigdy nic. Niemcy to sobie nogi połamią, tak będą pędzili na wschód, przyklepywać tłuste geszefty.

@jonas 

m, ani Jankesom. Talibowie wyszkoleni przez tych ostatnich trzymają się tam o wiele dłużej niż 3 lata, choć wątpliwe, by USA szkolące ich do walki z ruskimi taki miało cel.

Sorry ale co ty tutaj chciałes powiedzieć? Że wyszkolenie przez USA Talibowie pokonali ruskich a pote także USA czy co? Sprawdź sobei ile się utrzymał wyszkolony przez ruskich kabulski reżim po ich wycofaniu i tyle.

ratulacje, ja też kiedyś przeczytałem, "Janko Muzykant" to był. Rosja nie istnieje nawet tysiąca lat, więc nie może być sąsiadem tak długo. Może weź coś jeszcze przeczytaj?

Jak chcesz byćpoważny top jednakl czytaj coś poważniejszego a nie powtarzaj głupot z podwórka.

NIe zgrywaj "inteligenta: i nie czepiaj się że nie napisałem: ruś, carat, zsrr,. rosja bo to już jest naprawdę słabe. Jakolwiek by się nazywali to zawsze będą naszym sąsiadem.

Jak znasz angielski to ybm tobie dał całe stado książek aby mieć bazę do dyskusji aże akurat tą mam po pl. to ją wymieniłem.

odatkowo ukraińskie drony psują jakieś rafinerie, czyli jedyne sensowne źródło dochodu kacapów, abstrahując od słabej jakości ropy Ural. Przeczytałeś monumentalną książkę -

Już polemizowałem z powiedzmy fahcowcami i na samym, samym końcu oni wszyscy zapominają, że w sytuacji ektremalnej CHiony zwyczjanieu pożyczą rosji kasę i tylę to raz a dwa i dużo ważniejsze, msc., temu był raport OSW (tak raporty opórcz książek też warto czytać) i w tym raporcie były właśnie analizy rosyjskich ekonomistów (na imigracji!) którzy jasno poweidzieli, że rus starczyt kasy jeszcze na parę lat wojny. Ukr. tyle czasu ne ma.

. Niemcy to sobie nogi połamią, tak będą pędzili na

Taki mają model gospodarczy i nic na to nie poradzisz, że masz do czyenienia z idiotami, uzależnionymi od rosji a teraz od chin.

@manstain Że wyszkolenie przez USA Talibowie pokonali ruskich a pote także USA czy co?

Przecież dokładnie tak było. Daleko nie trzeba szukać, niejaki Radosław Sikorski miał swój udział w napierdalaniu ruskich w szykownym stroju mudżahedina.

nie czepiaj się że nie napisałem: ruś, carat, zsrr,. rosja bo to już jest naprawdę słabe.

Naprawdę słabe to masz rozeznanie w historii najnowszej, chociaż zdajesz się mniemać o sobie coś zupełnie przeciwnego. Powtórzę - tylko w XX wieku Rosja upadała dwukrotnie. Tylko Polacy podbili Kreml i dzierżyli go dwa lata (czyli zaledwie o rok krócej niż jakiś kabulski reżim podparty sowieckimi bagnetami, jeśli to ma być argument), o co kacapy do tej pory mają dotkliwy świąd anusa. Nie ma imperiów niezwyciężonych, nic nie jest zbyt wielkie by upaść, nic nie jest wieczne.

Jakolwiek by się nazywali to zawsze będą naszym sąsiadem.

Ano będą, ale nie jest to jeszcze powód, by temu sąsiadowi życzyć dobrze albo kibicować. To taki rodzaj sąsiada, który jak masz dwie krowy, to modli się do swoich bogów nie o to, żeby sam miał chociaż jedną, ale żeby obie ci zdechły.

Jak znasz angielski

Znam, C1/C2.

w sytuacji ektremalnej CHiony zwyczjanieu pożyczą rosji kasę i tylę

Tę metodę Chiny dopracowały do perfekcji w Afryce, którą tym sprytnym bezkrwawym sposobem kolonizują. Pożyczają oto gruby szmal na rozbudowę infrastruktury, potem miejscowy kacyk to kradnie albo nie spłaca, bo jest murzynem z IQ na poziomie goryla, więc chińscy bankierzy za długi przejmują wszystko na sztywno. Samo wiszenie na cudzych kredytach działa, dopóki jest z czego regulować zobowiązania. Czym ruscy będą spłacać Chińczyków - surowcami za pół darmo i Syberią? Jak już tyle czytasz, to sobie sprawdź ile milionów Chińczyków mieszka, pracuje i zakłada firmy na syberyjskich bezkresnych przestrzeniach, na których właściwie nikogo nie ma, więc tylko brać jak leci.

w tym raporcie były właśnie analizy rosyjskich ekonomistów (na imigracji!) którzy jasno poweidzieli, że rus starczyt kasy jeszcze na parę lat wojny.

Na emigracji. Imigracja to przyjazd do jakiegoś miejsca, nie wyjazd z niego. Na imigracji rosyjscy ekonomiści muszą mówić to, co każe im botoksowa małpa, inaczej wypadną z okna albo przedawkują herbatkę.

Ukr. tyle czasu ne ma.

Nie ma, poza tym perspektywy ma raczej zatrważające z tendencją spadkową. Miliony które już stamtąd uciekły, nie wrócą do Muchosrańska dźwigać go z gruzów. Po co, żeby jakiś oligarcha potem to wszystko przejął i się utuczył, rzucając jakieś ochłapy na odczepnego?

Taki mają model gospodarczy i nic na to nie poradzisz, że masz do czyenienia z idiotami, uzależnionymi od rosji a teraz od chin.

Całe Energiewende oparli na założeniu dostępności tanich ruskich surowców, które po nałożeniu swojej marży zamierzali odsprzedawać jako energię lub przetworzone węglowodory słowiańskim podludziom. Położyli na tę okoliczność rurki na dnie Bałtyku i wyłączyli swoje elektrownie atomowe, a także sypali miliardy do kacapskiej kieszeni, zaś agenci Stasi w niemieckich strukturach władzy twierdzili uparcie, że wszystko jest w porządku. I jak zwykle, kiedy Niemcy planują coś sami, wychodzi z tego okrutny rozpierdol.

@ZdrowyStolec na mapie też jest hulailpole. Autor artykułu przetłumaczył przez G.

@Przyjemnie69 z ruskimi nigdy nie było. Kto zna historię, ten się nie śmieje.