Komentarze (9)

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@radek-piotr-krasny srakafee. W sumie to w zawodach między tym wynalazkiem antywirusopodobnym, avastem i nortonem serio nie wiem co jest większym gównem.

Iknifeburncat

@NiebieskiSzpadelNihilizmu a w sumie polecisz jakiś dobry soft, jak już jesteśmy w temacie?

Raverneth

@Iknifeburncat Zwykły Windows Defender jest obecnie wystarczający

Iknifeburncat

@Raverneth mówimy tu o wersji z 10 czy 11?

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@Iknifeburncat od 7 w górę kiedy przebudowali silnik, dodali heurystykę i zintegrowali z Microsoft Security Essentials Serio, póki celowo nie szukasz jak zainfekować sobie komputer i nie łazisz po jakichś dziwnych stronkach, to w zupełności wystarcza jakimś 90% użytkowników. Pozostałe 10% to albo poweruserzy, którzy wymagają turbospecyficznego rozwiązania na wejściu do swojej sieci skanującego ruch i pliki, albo debile, którym nie pomoże nawet 100 antywirusów

utede

@NiebieskiSzpadelNihilizmu bez przesady, nie taki zły produkt, szczególnie w zastosownaiu komercyjnym.

NiebieskiSzpadelNihilizmu

@utede nie taki zły produkt który był tak wspaniały, że w korpo nasz dział wywołał wojnę jak zaczęliśmy dostarczać dowody na to, że ten gównosoft wpierdala 30-40% procesora non stop nie robiąc nic. Nawet bez żadnych włączonych DLP ani innych wynalazków. Trust me- to jest ścierwo, które utrzymuje się na powierzchni tylko dzięki długoterminowym umowom z partnerami, przez co ten syf jest ładowany dosłownie do każdego sprzedawanego laptopa.

utede

@NiebieskiSzpadelNihilizmu Kiedy to było? Bo wspierałem w korpo go przez lata mając w szczycie setkę globalnych klientów i nigdy nie było tak źle. Tym bardziej jak później został wykupiony przez trellixa

Zaloguj się aby komentować