Taka sytuacja... Generalnie nie słucham rad i wskazówek, ale słyszenie
Trochę gram na gitarze. I mam taką jedną (nazwijmy ją git A), która najbardziej mi pasuje manualnie, ale ona jest już na smierc zgrana i ja jej już sam nie wyreguluję. Progi to już bym wymienił, a nie poprzestawał na szlifowaniu. A jakoś do lutnika nie mogę się wybrać.. od lat. Tak wygląda z nią sprawa.
BTW, upewniłem się swego czasu, że mi najbardziej pasuje manualnie, kiedy kupiłem Ibaneza Prestige'a i wcale nie spowodował on, że zacząłem lepiej grać
Generalnie żadnej gitary nie dotykałem już od miesięcy, a A to od lat już bardziej. Kiedyś dodałem na olx alert czy jak się to nazywa na ten model. Myślałem wtedy, że kupię sobie drugą taką samą i włożę do niej Super Distortion i PAF Pro, które również od lat leżą w szufladzie (w A jest set EMG) i będę miał dwie. Siostry
I dziś się pojawiła. Co prawda wolałbym białą, a pojawiła się czarna (A też jest czarna), ale co tam.
Więc wziąłem A z wieszaka, żeby sprawdzić czy jeszcze coś potrafię zagrać i pierwsza rzecz jaką zauważyłem to fakt, że po latach wiszenia ona nadal jest nastrojona (z grubsza, ale nie kłuje uszu) a druga, że to było jak powrót do domu.
Więc moje pytanie brzmi: Kupić drugą czarną i włożyć do niej SD i PP?
Dodaję ilustrację "muzyczną" dla ludzi o mocnych nerwach i odpornych uszach
Ale, jak wspomniałem, mogę się mylić, bo zaślepiony jestem wizją ich dwóch razem
Dodam, gdyby się ktoś nie kapnął, że to drugie, ten "cover"
I jeszcze, gdyby ktoś rzeczywiście chciał mi pomóc podjąć decyzję: gitara jest tania. Kilka razy tańsza niż Team J. Craft Ibanez.
https://streamable.com/tcx7ej
@hellgihad Wydaje mi się, że nie zostałem zrozumiany😉 W tej chwili mam 9 gitar (plus banjo 😛 ) ale elektrycznych tylko 4. Co nie znaczy, że akustycznych mam 5, ale nie wnikajmy. Ja nie szukam nowej gitary. Nie pytam o rady, czy taka gitara będzie dla mnie dobra. Nie pytam też, czy lepiej kupić drugą czy pierwszą zanieść do lutnika. Zaniesiona zostanie 😀
Pytam, czy kupić drugą taką samą, jeśli manualnie mi odpowiada najbardziej ze wszystkich jakie kiedykolwiek miałem w ręku (a kilka ich miałem), założyć do niej wspomniane pickupy i mieć dwie identyczne manualnie gitary brzmiące inaczej.
Ja już w zasadzie decyzję podjąłem. Martwi mnie trochę przesyłka. Gdyby to było na miejscu, to już bym ją tu miał☺️
Pomimo tego, że ma floyda (jak i A - logiczne), którego nie używam i jest zablokowany w każdej gitarze jaką mam, jeśli w takiej jest. I pomimo tego, że nie zamierzałem już kupować gitary z floydem. Dla niej zrobię wyjątek.
Jeśli ją kupię, to sprzedam dwie (albo i trzy) inne. Tak sobie racjonalizuję swoją decyzję😄