Gerontokracja - w niektórych państwach starożytnej  Grecji (m.in. w  Sparcie) sprawowanie władzy przez radę starców (gerontów); pot. ustrój państwowy oparty na rządach ludzi w wieku podeszłym. (z Wikipedii)
Zawsze tak samo odpowiadam, jak rodzina i znajomi pytają się o powód przeprowadzki na stałe z różową do Niemiec.
#bekazpolakow #emigracja #jebacpis #bekazpisu
a6d17d25-ed18-4b9e-8073-e5dc6c44ce8a
konrad1

jak tam za granicą się żyje?

Wyrocznia

@konrad1 Dziękuję, że pytasz. O wiele, wiele lepiej:)

kargull007

Generalnie demografia jest w odwrocie w całej zachodniej Europie. Zachód jest w znaczniej lepszej pozycji gdyż nachapali się przez lata prosperity i teraz stać ich na drenaż młodej populacji biedniejszych krajów UE. Polsce pozostają kraje byłego ZSRR i dziwnie brzmiące kraje Afrykańskie i Azjatyckie. Niestety ale nieuchronnie zmierzamy w kierunku spełnienia się przepowiedni profesora Krzysztofa Rybińskiego, że "będziemy biednym krajem starych ludzi".

Wyrocznia

@kargull007 będziemy takim krajem bo "nie interesuje się polityką" i "nie mam na kogo głosować" u młodych ludzi:) no to babcia wybierze za ciebie:)

Zlasu

@kargull007 co jeszcze gorzej wróży, Polska rywalizować będzie o imigrantów z tych krajów z innymi krajami regionu, w tym z Niemcami.

Alalai

@Wyrocznia cały budżet wykorzystujemy na socjal xD

Wyrocznia

@Alalai emeryci to przecież przyszłość narodu a młodzi - niech jadą! Nikt ich tu nie chce:)

kargull007

@Zlasu Niestety ale prędko nie dogonimy Zachodu jeśli idzie o zarobki. Mamy jednak niezły atut w postaci w miarę, póki co, jednorodnego etnicznie społeczeństwa. Niestety rząd działa na zmianę tego stanu rzeczy, niemniej sporo emigrantów/uchodźców z Ukrainy czuje się mocno nieswojo na zachodzie mieszkając w multikulturowych dzielnicach. Krótki i dość zabawny materiał filmowy.

https://www.youtube.com/watch?v=JRq0zKZ7jU4

Zlasu

@kargull007 to jest plus. Najbardziej rozwala mnie to, że dokładnie te aspekty, które wpływają na dzietność (zwlaszcza odroczona) będą się liczyć w rywalizacji o siłę roboczą: jakość usług publicznych (dostępność żłobków, przedszkoli, jakość edukacji), dostępność mieszkań, pewność wznowienia pracy po przerwie macierzyńskiej, czy jakość i dostępność opieki zdrowotnej. Nie widać, żeby miało sie to zmienić na lepsze, raczej na gorsze. Za to są zdublowane struktury centralne odpowiedzialne za politykę ludnościową. Która nie istnieje. Więc zostaje potencjalna przewaga typu "względnie normalnie, względnie bezpiecznie, tylko państwa słabe".

Zaloguj się aby komentować