Gdy pomyślimy o złożonej naturze emocji i o tym, że każdy ma niepowtarzalną osobowość, w której powstają, może nam się wydawać, że stoickie zalecenie, by kontrolować swoje reakcje, jest zbyt uproszczone. Istnieje bardzo wiele zachowań nieświadomych, które napędzają emocje i wydawanie osądów. Rozwikływanie i neutralizowanie kłębowiska emocji i osądów, które zalecają stoicy, to kawał ciężkiej roboty. W tym obszarze stoicyzm utwierdził mnie w przeczuciu, które wcześniej miałam na jego temat: a mianowicie, że wysoko stawia poprzeczkę – dla wielu z nas zbyt wysoko – ale też przedstawia nam ideał, do którego należy aspirować i dążyć.
Brigid Delaney, Zachowaj spokój
#stoicyzm

