Fuzja

@WujekAlien Yhm, to nie ma prawa jebnąć podczas eksperymentów, prawda?

@hellgihad nie, bo ilość paliwa w trakcie reakcji jest minimalnie wyższa niż potrzebna, a do tego plazma jest utrzymywania w zawieszeniu, zdala od ścianek. Nie ma też emisji żadnych produktów ubocznych, które mogłyby nam zagrażać, jak przy wybuchu w elektrowni jądrowej.

@WujekAlien Widze to trochę inaczej, wyłączając wszystkie wyzwania techniczne i inżynieryjne. Wydaje mi się, że technologia fuzji jest dotowana na tyle, na ile elita rządząca razem z technokratami będzie mogła czerpać zyski z powszechnych paliw kopalnych. ITER tez nie jest budowany bez powodu. Myślę, że najpóźniej między 2050 a 2100. Wiem, że to duży rozrzut, ale wszystko tez zależy od sytuacji geopolitycznej. Chyba że Chińczycy będą chcieli namieszać, bo tez maja duże osiągnięcia w tej dziedzinie. Ale mam w tej chwili z nimi sporą styczność i ciężko mi powiedzieć, na ile to u nich zwykła propaganda. Bo to cwane i zakłamane społeczeństwo.

@hellgihad może się jedynie uszkodzić. Atomy do fuzji trzeba zmuszać siłą więc w przypadku awarii reakcja się kończy.

@Minralxx ja myślałem, że jeśli komuś ma się to udać, to właśnie Chińczykom, bo oni odgrażają się, że chcą być neutralni węglowo w okolicach 2060. Europejczycy nie dość, że nie mają takich planów to jeszcze otwierają kolejne elektrownie węglowe i zamykają jądrowe, co na pewno tego procesu nie przyspieszy.

@WujekAlien Chciałbym wierzyć, że w tej całej brukselskiej ideokracji i niewątpliwie ogromnego wpływu lobbystów. Jest jakiś szaleńczy ukryty plan. Że może jednak większoc planowania jest skupione na 50-100 lat do przodu. I w naszej niewiedzy Unia ma jakieś wyjście taniej energii za 20-30 lat, właśnie w postaci projektu ITER, mimo że jest nazywany eksperymentalnym. Chciałbym tez wierzyć, że właśnie dlatego pozwalają Chinom na tą całą ekspansje tutaj zeby wydrenować ich z pieniędzy w postaci inwestycji, które powstają, a które za te naście lat stracą na wartości. Cóż, pewnie marzenia ściętej głowy. Co do Chińczyków, to wszystko jest kwestia perspektywy. To co wiemy o fuzji od nich to artykuły i przekazy prasowe. Ale poznając ich mentalność i podejście do wykonawstwa (pracuje przy budowie fabryki CATL w Arnstadt, prawie na ukończeniu), to słabo to nazwać nieporozumieniem.

@orzeszty Darmowa energia jest dla zarządu dla Pana są podatki i opłaty