@NooT tak jak towarzysz pisze, na spokojnie z tym czarnowidztwem. Macie jeszcze koledzy i koleżanki programistki czas. Podejrzewam zresztą, że jak nie samo klepanie to ktoś o architekturę musi dbać. Zresztą integracja kodu też jest problemem, LLMy za bardzo halucynuja do użycia w krytycznych miejscach softu, nie wspominając już o fintechu, gdzie nikt o zdrowych zmysłach nie będzie implementował kodu napisanego w ten sposób. Uczyć się, obserwować i spokojnie tam sobie dziubac.
EDIT: Z tymi juniorami tez nie jest tak do końca. Nowe talenty nie biorą się z powietrza. Będzie trudniej, ale jak widzę jak mi ludzie piszą, że juniorzy są niepotrzebni to już wiem, że nigdy nie zarządzali zasobami ludzkimi w organizacji.