Fester ratuj, komp nie działa, USB nie działa, wiesza się, wolno chodzi i w ogóle kanał.
Nie otwierany od nowości, w środku delikatnie mówiąc syf, wentyle GPU i CPU nieruchome, dysk wydaje niepokojące dźwięki, porty USB zapchane brudem.
Kompresor i pędzle poszły w ruch, później odszczurzanie systemu - gratulacje dla Adobe ARM = 55GB śmieci
Teraz migracja z HDD na SSD, niestety bez ddrescue się nie obeszło, kopiowanie w toku, ale są słabe sektory.
Czasami warto się poświęcić, my wam węgiel a wy nam banana.
#komputery #serwispc #heheszki

