Fajnie dzisiaj jest. Jako, że na 7 miałem odczulanie to musiałem wcześniej wstać co za tym idzie miałem więcej czasu popracować w domku. Ocieplilem sufit, połowę dachu obiłem deską, wymieniłem farmerki na gąsiorze bo wcześniejsze były za krótkie i się nie trzymał dobrze.
Myślę, że jeszcze 2-3 dni i projekt deski będzie zakończony. Zostanie tylko to pomalować impregnatem. No i jeszcze rynny muszę zamontować do wiosny żeby już deszczówkę do mauzerów zbierać, rynny już mam tylko muszę je pomalować zanim je założę.
#remontujzhejto albo raczej #budujzhejto