@Klopsztanga
Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów: Art. 24
Ustawa o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji: Art. 16
Nooo, nareszcie jakieś konkrety..... a nie, to jednak nie konkrety
Podajesz artykuły ustaw, które mówią o wprowadzaniu w błąd konsumentów. Ja Cię pytałem na jakiej podstawie sprzedawca musi tworzyć jakieś wyciągi z regulaminu - na jakiej podstawie tego od nich żądasz. Dobry jesteś w odwracaniu kota ogonem
Ale odniosę się.
Ty nie byłeś wprowadzony w błąd - to była Twoja błędna interpretacja. Przecież sam podałeś że dla Ciebie ten sklep jest popularny - więc się liczy. Ale to Twoja interpretacja, bo autor podał własną listę "popularnych sklepów". To nie jest wprowadzenie w błąd.
Jeżeli podajesz przykładz karkówką - to podaj równie adekwatny przykład.
Każdy - znaczy każdy. Ten zwrot jest jasny w interpretacji. Chyba że była by gwiazdka przy tym słowie i napis małym druczkiem. Kijowa praktyka ale legalna.
Tylko tutaj nawet gwiazdki nie było bo słowo popularny - jest względne. Popularny w jakim kryterium? Liczby sprzedanych produktów?Obrotu? liczby odwiedzin? Tu nawet nie musisz dawać gwiazdki.
Ty uznałeś - popularny = taki jaki znam
A allegro zrobiło listę tego co uważa za popularny sklep. Niszowych sklepów tam nie widzę, więc chyba faktycznie są popularne.
Tak samo jak w 'zwracamy różnicę' - nie jest napisane w jaki sposób. Jest to przedstawione niejasno więc wymaga intrpretacji - która znajduje się w szczegółach albo w regulaminie. To że wyobraziłeś sobie że dostaniesz pieniążki na konto - to tylko Twoja interpretacja jak to powinno wyglądać. Oni oddają kupon. Tutaj też oszukują?
"Gwarancja najniższej ceny, jak znajdziesz taniej - zwrócimy ci hajs" . Jest to napisane w głównym komunikacie. Czytając ten komunikat wiesz że chodzi o 20 sklepów?
Czemu nawiązujesz tylko do pierwszego zdania z tego komunikatu, olewając kompletnie drugie? Po co Ta manipulacja z Twojej strony? POzwól że zacytuje cały komunikat:
"Jeśli znajdziesz taniej zwrócimy Ci różnicę w formie kuponu! Kilkaset tysięcy produktów w niższych cenach niż w popularnych sklepach internetowych."
Skoro to ma być tańsze "NIŻ" w jakimś sklepach - to domyślam się że nie chodzi o 'jakieś sklepy' tylko o konkretne sklepy. Chcę wiedzieć jakie? To klikam "więcej szczegółów".
uczciwy komunikat: "Gwarancja najniższej ceny spośród N sklepów". Bo sam główny komunikat nie zawęża najważneszej informacji
Jeszcze dodaj że dostajesz kupon a nie zwrot gotówki
I że nie wliczają się koszty dostawy
Że dotyczy tylko produktów których nie zwróciłeś 14 dni wcześniej.
Że limit wynosi 200zł
Co jeszcze jaśnie Pan sobie życzy żeby slogan reklamowy zawierał wszystko i żeby jaśnie Pan nie czuł się oszukany?
Jaśnie Pan zjebał i niech teraz nie płacze oskarżając innych że zjebał.