Komentarze (10)

sierzant_armii_12_malp

@Marshalist I jeszcze „nie zesraj się” pod tym wpisem

maly_ludek_lego

Wszystko fajnie pięknie, ale co zostalo udowodnione wiele razy badania poddane peer review to rowniez moze byc bullshit.

Skoro papiery można publikować po lobbingu np nestle I coca coli, które są oczywistym laniem wody, co nie raz zostało udowodnione, to ten argument "nie zesraj się" może być czasem trafny.

Skylark

A teraz pomyśl o wszystkich średniowiecznych mnichach, którzy swoim ideom poświęcili się o wiele bardziej niż jakikolwiek obecny naukowiec. A i tak nie mieli racji.

TRPEnjoyer

A wiecie, co jest najgorsze?

Guy on the internet często ma rację. Jak mi nie wierzycie, poczytajcie sobie "published papers" z nauk społecznych na tematy, na których się znacie. No jest średnio... co z drugiej strony jest 10x lepsze niż wypowiedzi ludzi, co się w ogóle nie znają, dzięki temu mają najsilniejsze opinie xD


Irytują mnie ludzie, którzy są odpowiednikiem chłopa oderwanego od pługa z dawnych lat mówiącego "stul pysk, proboszcz mówi!!1", tylko proboszcz zamienił się na profesura, doktura czy losową publikacje na internecie. Ludzie ci sami z siebie nic nie rozumieją, jak chłop z tweeta nie rozumie, że phd to nie 3+3 latka, tylko trochę więcej, to potrzebują autorytetów do machania ich często nawet nie badaniami, a wręcz opiniami.

65bb8fb3-aec9-4d35-9555-fbb73834aa98
Fly_agaric

@TRPEnjoyer

A wiecie, co jest najgorsze?

Guy on the internet często ma rację. Jak mi nie wierzycie, poczytajcie sobie "published papers" z nauk społecznych na tematy, na których się znacie. No jest średnio...

Kuwa panie! Ale weź nie rób skrajności, bo to też nadużycie! Do tego, by stwierdzić, czy w "published papers" jest średnio, czy nie, to jednak też trzeba - jak sam piszesz - kogoś, kto się zna, a nie randoma z "chłopskim rozumem".

TRPEnjoyer

@Fly_agaric Nie idę w skrajność, od losowego debila na internecie nie wiem czy można wymagać, by przestał pisać głupoty, bo może nie być do tego fizycznie zdolny. No ale od profesjonalistów fajnie by było wymagać... z drugiej strony świat nauki to na średnio bagno za takie sobie pieniądze. Dlatego "replication crisis" to wręcz wartość oczekiwana i może jestem trochę zbyt surowy.


jak sam piszesz - kogoś, kto się zna, a nie randoma z "chłopskim rozumem".


Jeden z wrogów na hejto, słynny "chłopski rozum". Straszna rzecz, proszę broń borze nie używać

https://www.washingtonpost.com/politics/2024/01/17/do-your-own-research-study/

zamiast tego proszę słuchać factcheckerów i dziennikarzy, oni wiedzą lepiej (xD).


No właśnie, jak ocenić, czy ktoś się zna? Część ludzi jest chyba niezdolna do ocenienia argumentów, więc ocenia posłańca wiadomości, a nie samą wiadomość. Czyli jak ma tytuł to jest dobrze, a publikacje traktuje jak karty do gry, im większa renoma gazetki, tym karta ma więcej mocy. Możesz mówić jak do ściany, otrzymasz w zamian "you don't have the sooource, so your claim is wrooong".

...tak, mam urazę za zmarnowany czas spędzony na odpisywaniu ludziom, którzy własnego mózgu nie mają, może dlatego tak bardzo szydzą z tego "chłopskiego rozumu", z zazdrości. Ciekawi mnie, jak w ich mniemaniu to wygląda, że jak podążasz za współczesną metodą naukową (o ile to robisz w ogóle), to mechanizmy dedukcji/indukcji z "chłopskiego rozumu" zamieniają się magicznie na "naukowy rozum"?

Fly_agaric

@TRPEnjoyer Więc mówisz, że wcale nie idziesz w skrajności? Weź przeczytaj się jeszcze raz!

I powiem ci, że dyskusję za bardzo kierujesz w tematy filozoficzne. Czcze rozważania. Podsumuję to tak, że metoda naukowa jest, jak demokracja: może nie doskonała, ale nie ma dotąd nic lepszego.

Pogubiłem się za to w tym, czy faktycznie bronisz chłopskiego rozumu, czy też dobrze ci z tym, że jednak coś wiesz w tematach, w których siedzisz? Kontynuując w twoim tonie, to mogę szybko odbić piłeczkę: nie chcesz słuchać naukowców (dziennikarze i fact checkerzy to właśnie wspomniana przeze mnie skrajność), to twoja sprawa - słuchaj chłopskiego rozumu - masz, diluj z tym i poczuj, jak łatwo wbić w poziom abstrakcji, który wyklucza jakąkolwiek dyskusję:

7ce5db11-adfd-4def-bf5c-bb5c40bfe404
TRPEnjoyer

@Fly_agaric To nie jest filozofia.


Podsumuję to tak, że metoda naukowa jest, jak demokracja: może nie doskonała, ale nie ma dotąd nic lepszego.


Nihil novi.


Pogubiłem się za to w tym, czy faktycznie bronisz chłopskiego rozumu, czy też dobrze ci z tym, że jednak coś wiesz w tematach, w których siedzisz?


Atakuje ludzi wypowiadających się złośliwie o "chłopskim rozumie". Nie, wiedza na jakiś temat i posiadanie chłopskiego rozumu nie są rozłączne, bo niby dlaczego? Wiedza jest dokładniejsza (no shit) ale "chłopskiego rozumu" jako metody poznania używasz wszędzie, gdzie nie masz wiedzy, no bo się inaczej nie da.


nie chcesz słuchać naukowców


Nie to napisałem. Napisałem, że nie będę słuchał kogoś tylko dlatego, że ma coś wspólnego ze światem nauki.

A ten obrazek ma raczej mało wspólnego z chłopskim rozumem, to są po prostu 2 szury. Chłopski rozum to próba wyciągnięcia prostych wniosków prostymi metodami mając ograniczone dane/kontekst/doświadczenie w danej materii etc. Ludzie czerpiący wiedzę o życiu z memów myślą, że człowiek tym sposobem zawsze wyciągnie złe wnioski czy co?

Fly_agaric

@TRPEnjoyer Piszesz o "chłopskim rozumie", ale treść pasuje bardziej do "zdrowego rozsądku" - to nie jest to samo.

TRPEnjoyer

@Fly_agaric No nie to samo, fakt. Ale sprawdź sobie użycie frazy "na chłopski rozum" na internecie, w książkach, w mowie potocznej, to przypomina raczej coś takiego: https://wsjp.pl/haslo/podglad/40550/chlopski-rozum

Jest tam nawet cytat, gdzie biedny chłopski rozum "się wykrzacza", ale samemu sformułowaniu daleko do bycia pejoratywnym

Zaloguj się aby komentować