Komentarze (8)

@zosiasamosia1 możesz iść na NFZ bez problemu ale ostatnio wraz ze wzrostem ilości koni do podkucia w Polsce, coraz trudniej o termin.

@NatenczasWojski no dziwne bo jak dzwoniłem to mówili że na 8 jest termin xd może zapisali mnie prywatnie a na NFZ xD dodatkowo mam kartę hdk. Mogę jakoś ewentualnie wymusić na nich termin do 7 dni?

@zosiasamosia1 Pozbyłem się wszystkich ósemek na NFZ. Trochę to trwało, bo ponad 2 lata i wiele telefonów trzeba było wykonać, aby załapać się na termin, ale było to możliwe

@Jurajski_Huncwot no dobra. Spróbuję. Znieczulenie za free jest czy powinienem wziąć jakaś kasę? Lekarz ci marudził że zdrowe są i nie wyrwie? I czy miałeś dłutowanie? Jedna dolna mam wyrwana ale druga jest zatrzymana

@zosiasamosia1 Miałem ze znieczuleniem. W moim przypadku wszystkie krzywo rosły i wypychały resztę zębów, więc jakiś powód był.

Miałem to robione przez lekarza z tytułem profesora. Żadna ósemka nie wyszła, więc pierw nacinał aby mieć do nich dostęp, a później jakimś narzędziem kombinował tak, że wychodził cały i na końcu zszywał otwór. Tak było zrobione, że ani razu nie miałem spuchnięte albo coś. Chyba po tygodniu miałem ściągane zszwy a po dwóch już wszystko wewnątrz było elegancko gładkie

@Jurajski_Huncwot no to pójdę. Zawsze to 2k zaoszczędzę

Jak czytam, że wyrywanie ósemek na NFZ trwało 2 lata, to w Polsce nic tylko umierać jak nie ma się pieniędzy na prywatną wizytę.

Porównanie w Niemczech: Dwie ósemki do wyrwania, obydwie wyrwane podczas tej samej wizyty. Żadnych prywatnych wizyt, tylko wszystko pokrywane przez kasę chorych.

Komentarz usunięty

Zaloguj się aby komentować