Ehh odjebalem i wypłaciłem liścia innemu kierowcy. Jechaliśmy w sznurku samochodów, k⁎⁎as siedział mi na zderzaku i oślepiał długimi. Ja zjechałem, bo myślałem że coś mi się z autem dzieje, to następnemu w kolejce j⁎⁎ał. Potem jakoś go wyprzedziłem, to znowu walił mi długimi..
Dojechałem szmaciarza na światłach, otworzyłem mu drzwi i wypłaciłem ojcowskiego liścia, nie jakoś mocno nawet. Coś tam się rzucał, że ma nagrane i pójdzie na policję (to była taksówka).
Generalnie mam wyrzuty sumienia, bo zachowałem się jak j⁎⁎⁎ny patus. No i pewnie skończy się na jakimś wyroku za pobicie, jeżeli ten śmieć pojdzie to zgłosić... #motoryzacja #polskiedrogi #samochody #prawo
