@Half_NEET_Half_Amazing dzięki, leci bezalkoholowe już któreś. te porody mam przećwiczone

dzisiaj w miare lajtowo więc chodzę po schodach góra dół. to nic nie daje, ale przynajmniej głupio wygląda.

@voy.Wu 

jeżeli to chroniczny problem to gdzieś kiedyś czytałem o piciu niewielkich ilości octu

możesz zbadać temat

oprócz dzisiejszego został jeszcze 1 większy, którego widać na USG. czai się skurwiel, aż będę na jakichś wakacjach.

@myoniwy dzisiaj od razu na zastrzyk bez zgrywania bohatera. nie rozwiązuje to problemu, ale przynajmniej się mogę wyprostować

@voy.Wu A co podają? Warto wiedzieć na przyszłość.

@myoniwy ketonal z nospą dostałem, nie ma się co nastawiać że ból minie, ale troche rozkurcza tak że można się ruszać. w UK kiedyś dostałem z morfiny to też tylko przyćmiło.

@voy.Wu Mi 600mg ibuprofenu z 40mg kodeiny pomagało na 4h, potem kolejna dawka. Nospa nie wiem czy działała, ale brałem. Potem dostałem Diclac, te już działały na jakieś 6-8h.

@myoniwy przepisała mi ketonal ale nie wiem czy jest sens tym charatać wątrobę, bo efekt będzie znikomy. wziąłem deksketoprofen z tramadolem co mi został po wycinaniu wyrostka i chodzę po schodach i piję. leżeć się nie da, siedzieć też, to chodzę. wiem że to minie więc się nie martwię. nawet dam rady pisać więc jest ok.