Dzisiaj wybory parlamentarne w UK. Wszystkie sondaże wskazują na miażdzącą przewagę Partii Pracy co jest dość obiecujące w kontekście radykalnego skrętu w prawo w wielu europejskich krajach, niemniej jednak powinno to pokazać wszystkim jak złym systemem są JOWy i oby nigdy nie było ich w Polsce bo wtedy zabetonujemy się na wieki jak Brytyjczycy. Już powoli widać tego oznaki, ale w Polsce są jeszcze średnie partie które mogą coś kiedyś zwojować a w UK? No cóż... wygląda na to że trafimy z deszczu pod rynnę
Dobrym zobrazowaniem trudności, z jakimi borykają się te mniejsze partie w UK jest przykład liberalnych demokratów (jest to trzecia siła polityczna Wielkiej Brytanii) Zdobyli oni w 1992 roku 17,8% głosów w skali kraju ale otrzymali jedynie 20 miejsc w Izbie Gmin, czyli 3% całości.
Jak ja będę głosował? No nie będę, nie wyrobiłem brytyjskiego obywatelstwa i w tutejszych wyborach parlamentarnych głosować nie mogę, zresztą spodziewana frekwencja ma nie przekroczyć nawet 50% co pokazuje że Brytyjczycy nie ufają już nikomu.
https://yougov.co.uk/topics/politics/trackers/voting-intention
#polityka #uk
