Dzisiaj testy systemu alarmowego w #warszawa . Najpierw nadawali kilka razy komunikat, standardowa i zrozumiała treść typu "Wnimanie, wnimanie. Za kilka minut nastąpi rutynowy test systemu alarmowego, blablabla". No i teraz sobie wyją co jakiś czas.


I właśnie zaniepokojona kobita zapytała na grupie osiedlowej, co się dzieje, bo słyszała komunikat (!!!) i teraz syreny. Jak tacy ludzie w ogóle żyją, jak funkcjonują? Kto im o oddychaniu przypomina co jakiś czas?


Słuchowy odpowiednik "panie informatyku, wyskoczył mi tu jakiś komunikat, o co chodzi?".

Komentarze (3)

MementoMori

Niektórzy żyją żeby tylko żyć.

5tgbnhy6

komunikaty glosowe z tych systemow sa calkowicie niezrozumiale, a moze w ich trakcie akurat spala/brala prysznic/siedziala w sluchawkach itp. to ze zapowiadaja te testy w radiu i prasie to tez xD, bo do kogo to trafia? a zagrozenie caly czas jest i jak nie wiesz o co chodzi moze lepiej schowac sie w piwnicy niz dostac w lep jakas zablakana rakieta albo dronem

Shagwest

@5tgbnhy6 Ale zaznaczyłem, że napisała, że słyszała komunikat. Jakby nie słyszała (bo można spać, srać, słuchać muzyki czy cokolwiek, oczywiście), to wiadomo, pierwsza myśl "jaką rocznicę dzisiaj mamy?". Słyszała komunikat, który wyjaśniał, o co chodzi i pyta, o co chodzi.

Zaloguj się aby komentować