Dzisiaj komornik mi zablokował konto. Za⁎⁎⁎⁎ście bo nie mam kasy na dojazdy do pracy a umowa o zlecenie. Dostałem wypłatę z poprzedniej pracy i nie mogę nic wypłacić. Chłop podejmuje kroki - do komornika już pismo wysłał i czeka na odpowiedź ale to nie wszystko:
-
wypłata dalej niech idzie sobie na to konto, w d⁎⁎ie to mam. Jak mi rozłożą dług na raty to może odblokują konto (czekam na odpowiedź)
-
Chłop zakłada konto w zen.com (cos jak revolut ale z polskim IBAN) i tam będzie trafiał zarobek na robieniu prostych stron internetowych itp. przez chłopa. Tego konta komor zająć nie ma jak. I tak miałem to zrobić w celu odkładania tych pieniędzy.
Tak sobie myślę, że spoko, długi spłacać trzeba. Pozostawienie jednak osoby bez środków do życia powoduje, że ona tych długów nie spłaci jeśli nie ma innych źródeł dochodu. Gdyby nie to że po 12h pracy sobie dorabiam w dni wolne, to bym wylądował na bruku. I wiecie co? Raczej wylądowałbym za granicą i tam pracował a na polskę i długi się wysrał chyba.
#przegryw #finanse #dlugi
