Dzisiaj coś odrobinę innego niż zwykle - chciałbym wam przedstawić paradoks harardzisty. Jest to błąd poznawczy polegający na traktowaniu niezależnych wydarzeń jako zależnych od siebie. Na przykład, jeśli rzucamy monetą, mamy 50% szans, że wypadnie reszka oraz 50% szans, że wypadnie orzeł. Ale jeśli kilka razy z rzędu wypadł orzeł, wiele osób może przypuszczać, że prawdopodobieństwo wypadnięcia reszki w następnym rzucie jest większe niż prawdopodobieństwo wypadnięcia orła. Błąd!

Najbardziej hardcorowym przykładem było to co wydarzyła się w kasynie w Monte Carlo 18 sierpnia 1913 roku - podczas gry w ruletkę, kulka zatrzymała się na czarnym polu 26 razy z rzędu! Kto na tym najwięcej zarobił? Ależ oczywiście, że kasyno!

#matematyka #ciekawostki
roadie

@groman43 ja tak kiedyś w tibii przejebałem cały majątek. Bo cały czas dawałem ten sam wynik i podwajalem stawkę żeby odrobić i w pewnym momencie nie było z czego podwajać

5tgbnhy6

@roadie nawet w tibii zal mi bylo gelda na hazard xD

roadie

@5tgbnhy6 kolega z Brazylii mi sprzedał ten trik, mówił że można łatwo pomnożyć kase

L4RU55O

@roadie Bo można i ten trik działa. Kasyno przyjmuje zakłady właściwie zawsze a gracz może w każdej chwili zrezygnować. Nie ma przymusu obstawienia jeszcze raz.


Dlatego podwajanie stawki po każdym przegranym zakładzie działa o ile masz wystarczająco kasy bo wystarczy tylko raz wygrać i jesteś na plus.


Ruletka przez to ma zielone pole 0 albo dwa 0 i 00 zależnie od wersji. To jedno dodatkowe pole wywraca całe prawdopodobieństwo i w ogólnym rozrachunku kasyno ma zysk. Oczywiście nadal możesz podwajać teraz nie ma szans żeby wyjść na plus grając wielokrotnie.

Zaloguj się aby komentować