Komentarze (9)

Harpersy

Wykonywałeś jakąś licencję na tego drona czy na przypale latasz? Sam mam małego dji, poniżej 250g i sie zastanawiam czy warto to robić czy poprostu latac dopóki sie nikt nie doczepi

Taxidriver

@Harpersy do 250g musisz go tylko zarejestrować.

Masz omijać zakazane strefy (tutaj nie było nawet żółtych znaczników) i nie ingerować w cudzą prywatność.

W Polsce dodatkowo, musisz się upewnić, że w zasięgu kamery nie ma budynku o strategicznym znaczeniu.

Harpersy

@Taxidriver jak sama rejestracja to muszę to w takim razie ogarnąć. Myslalem, ze coś więcej, dzięki

Taxidriver

@Harpersy w UK, licencje robisz za darmo. Rejestracja drona kosztuje £14/rok (jakoś tak)

Licencja nie jest wymagana jeśli nie latasz komercyjnie (a wtedy masz obowiązek posiadania ubezpieczenia)


Są pogłoski, że prawo się będzie zmieniać i drony do 900g będą miały takie same obostrzenia jak drony do 250g z pewnymi obostrzeniami. Ale to czas pokaże.


Bierz lataj, tylko sprawdzaj na Drone Assist czy nie ma lokalnie jakichś obostrzeń. SSSI zlewaj z góry ciepłym moczem (to rada od lokalnego “environmental chief officer”)

Ja tylko ja widzę, znaki by nie latać dronami, to szanuję to, że ktoś sobie tego nie życzy, do tego stopnia, że chciało mu się pofatygować i taką tabliczkę postawić.

voy.Wu

Liverpool zrobił na mnie wrażenie podobne jak nasza Łódź. w obu tych miastach czułem ducha minionego wielkiego bogctwa, manifestującego się między innymi pod postacią takich stawianych niegdyś z wielkim przepychem budynków, smutnie patrzących na puste dzisiaj* ulice, poprzeplatane jeszcze smutniejszą upchaną jakby na siłę nowoczesną szklaną architekturą, jak lastrikowe nagrobki na kilkusetletnim cmentarzu


*dzisiaj w sensie prawie dwie dekady temu, bo podobno Łódź obecnie wypucowano, nie wiem jak Liverpool

Taxidriver

@voy.Wu pięknie napisane! Serio!

Ale tak, masz rację. LVP, jest tą wyszczerbioną, pękniętą i brudną wazą, z wytartymi złoceniami, pamiętająca czasy świetności imperium, nad którym nigdy nie zachodzi słońce.


Sorry, wkręciłem się ;)


Gorąco polecam odwiedzić katedrę w Liverpool’u. Robi MEEEEGA wrażenie, trochę mi przywodzi na myśl twórczość Beksińskiego. Mroczna, gargantuniczna, posępna i cicha… śmiertelnie chicha. Ta cisza czasem kładzie swe lodowato zimne, oślizgłe łapska na twoich barkach i szepcze ci do ucha: …

3a35c9ff-aa1b-4586-ba1e-0c5d5bf120e8
ebd66ab0-537a-43e2-aa52-6c350b6f0980
1b7e65f4-43cc-412d-a32f-83d7c4cb2700
voy.Wu

Czy ktoś pamięta z lat ‘90 i ‘00 animowanego Batmana? Taka mroczne kreskówka? Ten budynek mocno mi się z nią kojarzy.

a kojarzy się nie bez powodu. bo gotham city było wzorowane na Nowym Jorku. a Nowy Jork... popatrz na te te 3 budynki, rozciągnij je w pionie i masz Nowy Jork. nie znam się dobrze na architekturze, ale kojarzę że to właśnie Liverpoolem inspirowało się wielu architektów z NY, a ten budnek na trzecim zdjęciu to prototyp wierzowca, zrealizowany już w pełnej skali w wielu różnych odsłonach właśnie w NY. nawet central park był inspirowany parkiem w Liverpoolu.

1b6af590-3c52-4c8d-8d34-035a0fcc7206
348a3c3f-b979-406e-ac07-a2fe55b8f84d
94ebec24-65fb-43dc-9321-c84a69216f18
voy.Wu

"wierzowiec" przez "rz", ja pierdole

Zaloguj się aby komentować