Dziś sytuacja, która nie powinna mieć miejsca, ale całe szczęście zakończyła się dobrze.
W zeszłym tygodniu petent kupił 10 metrów opału osikowego. Nie miałem takiego stosu, to sprzedałem mu jeden cały ~8m3 i dwa metry z stosu drugiego.
Pogoda nie rozpieszczała, więc klient nie zabierał drewna.
No i przychodzę wczoraj do pracy, stoi on
,,BO ja w sobotę drewno zabrałem, pisałem Panu smsa".
,, Ja nic nie wiem, nic nie dostałem"
,, Zobaczy Pan"
No i wysłał smsa... do leśniczego, którego nie ma od pół roku.
,, No ale jak Pan zabrał, jak miał pan jeden stos cały i drugiego część?
,,AEEEE KÜRWAAAA!
Dwa stosy zabrałem całe..."
,,To nie wiem, musi pan resztę wykupić..."
,, Dobrze, wykupię...
No i dzięki szatanowi dziś wykupił xd
Teraz mam inny problem, bo ta reszta stosu była przygotowana dla klienta na przyszły wtorek. Ale to w porównaniu z brakiem 6 metrów na stanie, to mały problem xd
#lesnapracbaza #pracbaza
