trzeba uzupełnić paliwko...
#alkohol #cydr #szwajcaria #pijzhejto
Eh, typowy polaczek za granica, oby sie napierdolic jak najtaniej
@bartek555 Jest to ekologiczny cydr Swiss Made, z lokalnych jablek. Najwyższa jakość. Nie moja wina, że polaczek za swoją p0lacką pensję i przy polackich cenach za godzinę pracy kupi 1 litr cydru, a Szwajcar ze szwajcarską pensją i szwajcarskimi cenami kupi 15-20 litrów 🤷🏻♂️
@Topia nie ma to jak taniego buzona z plastiku pić, nie p0laczku?
@AdelbertVonBimberstein polecam!
@Topia kulturalny Europejczyk to po wieczornym treningu zje sobie japko delektując się widokiem słońca zachodzącym nad fiordem albo podobnym widokiem. p0lacka rozrywka na sobotni wieczór to nażlopać się jak najtańszego alkoholu i obudzić się rano z delirką.
@AdelbertVonBimberstein racja.
Dlatego ja wybrałem nienajtańszy.
Swoją drogą podoba mi się połączenie niku bimberstein z krytyką tanich alkoholi xD Ten akurat był tani (pewnie dla p0laka drogi), ale to dlatego, że ze sklepu przyzakładowego połączonego z muzeum.
@Topia cwaj ojro per liter to bida paanie. Tu w Norge za mniej jak 300 koron za butelkę to największe żule nie ruszą.
@AdelbertVonBimberstein ja zapłaciłem ~ 70 ojro za 4 butelki, z czego 2 kosztowały po 3 ojro
Cena to tylko kolejny argument za tym cydrem, który jest najczystszym klasykiem, jaki może być. Niefiltrowany, niepasteryzowany, bez konserwantów i siary, prosto z fabryki. Po prostu przefermentowany sok z lokalnych jabłek. W sklepie się czegoś takiego nie kupi, bo zepsułoby się za szybko.
@Topia każda wymówka dla alkoholika jest dobra.
@AdelbertVonBimberstein jeśli nawet, to pierwsze stadium. Nie na tyle, żeby zmieniać nazwisko na "Bimberstein".
@Topia "a historii tego nicku i tak byś nie zrozumiał."
@AdelbertVonBimberstein pewnie problem od pokoleń...
Zaloguj się aby komentować