Dzień dobry, dzisiaj kolejna literka alfabetu piórowego.
R jak @Rozpierpapierduchacz .
(Nie)Stety sam Duchacz ma bana, ale to żadna strata, bo i tak nie umie pisać "r", więc dzisiaj przychodzę w zastępstwie.
Ranga Pens (naprawdę to nie było zaplanowane, to jedyna marka na "r" warta opisania XD) to indyjska marka piór wiecznych, która zdobyła uznanie na całym świecie dzięki ręcznej produkcji i stosowaniu tradycyjnych materiałów, takich jak ebonit – naturalna i twardy materiał używany w dawnych piórach vintage. Firma działa od kilku dekad jako rodzinny warsztat i do dziś kontynuuje produkcję metodami rzemieślniczymi, z dala od masowej automatyzacji.
Ranga wyróżnia się nie tylko jakością wykonania, ale też możliwością personalizacji. Klient może wybrać nie tylko kolor i materiał korpusu, ale też system napełniania (eyedropper, converter, cartridge) oraz stalówkę, m.in. Bock lub JoWo, czyli niemieckie stalówki (z JoWo korzysta np. TWSBI). Wybieramy nie tylko grubość, ale także wzór na stalówce, materiał (stalowa/ tytanowa/ złota), ale można też kupić bez żadnej stalówki. Dzięki temu pióra Ranga trafiają zarówno do początkujących, jak i kolekcjonerów poszukujących unikatowych egzemplarzy.
Choć marka nie jest szeroko dostępna w sklepach stacjonarnych, zdobyła wierną społeczność. Ta marka to przykład na to, że tradycyjne, niezachodnie rzemiosło wciąż ma swoje miejsce w nowoczesnym świecie piśmiennictwa.
Cenowo nie ma tragedii, patrząc na to, że są to pióra spersonalizowane. Oczywiście sporo zależy od stalówki, ale to raczej wiadome. Na stronie producenta można zamówić bezpośrednio z dostawą do Polski za 21 dolarów.
#piorawieczne #heheszki



