Dzień 73: Piosenka, która przypomina Ci o jakimś wydarzeniu z życia (co to za wydarzenie?)
Usłyszałem to w Radiowej Trójce, jeszcze za czasów Manna w audycji tematycznej. Było to w czasie studiów gdy wracałem autem do domu rodzinnego.
https://www.youtube.com/watch?v=BHIo6qwJarI
#muzyka #100daysongchallenge
@Luri ja mam autyzm i słucham tygodniami jednej piosenki. W kółko. Każda piosenka ki zatem przypomina jakiś okres w życiu.
Np. Tenacious D - rypanie w lineage2
SOAD - rypanie w crimsonland
mutefish - rypanie w lola.
Limp bizkit - pobudka do szkoły
Kazik - akademik, 1 rok studiów
Za tym siedzą konkretne piosenki ale już nie chce mi się pisać tytułow
@Luri może nie mi, ale koledzy na budowie mieli takie wspomnienia:
Linkin Park - Numb
Jak siedziałem w pierdlu to ciągle leciało to w radiu, lubię tę piosenkę.
Bee Gees- Rivers of Babilon
Starszy gość po 60, recydywa
Jak mnie pierwszy raz suką wieźli do więzienia (17 lat miał) to akurat leciały w radiu Rzeki Babilonu.
@AdelbertVonBimberstein xD
W GTA Vice City zawsze klikałem w radio aż nie zagrali tego. Do dzisiaj jak jadę autem i akurat się w radio odpala to odruchowo przyspieszam i skręcam w stronę chodnika.
Zaloguj się aby komentować