Duda plus wóda równa się nienuda. Bez alkoholu Duda jest strasznym nudziarzem, po alkoholu odwrotnie. Wisła to była regularna impreza. Dyplomacja alkoholowa z bardzo satysfakcjonującym rezultatem. Duda jest świetnym opowiadaczem kawałów po rosyjsku. Nie wiem, skąd je zna, ale opowiadał je z dobrym akcentem.
Pamiętam, że minister Przydacz puszczał Kumochowi utwór zespołu Braci Figo Fagot pod tytułem "Wóda zryje banie".
W listopadzie wydano książkę "Polska na wojnie" Zbigniewa Parafianowicza, w której opisano początki rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Chwilę wcześniej, w styczniu 2022 r. doszło do spotkania w Wiśle, które - zdaniem "człowieka z bliskiego otoczenia prezydenta" - było "kluczowe dla stosunków polsko-ukraińskich w pierwszych stu dniach wojny". - To był strzał w dziesiątkę - podkreślono.
Cel był jeden: "zbudować półprywatne relacje pomiędzy Dudą i Zełenskim". - Nie chodziło o załatwianie konkretnych spraw, tylko o skrócenie dystansu. Spotkanie odbyło się w czwartek i piątek 20-21 stycznia 2022. I faktycznie było przełomowe w późniejszych stosunkach
#wiadomoscipolska #wojna #ukraina #ksiazki
