Komentarze (23)

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

SuperSzturmowiec

Komentarz usunięty przez moderatora

mehow

@SuperSzturmowiec Napisz to jeszcze 10 razy. Dałem to na swoją Społeczność po prostu i tyle, jak coś to możesz dać mnie na czarną listę, "chłopie".


https://www.hejto.pl/spolecznosc/gta-vi-gta-6

slawek-borowy

@mehow wygląda jakby się coś z hejto popsuło, kolega raczej nie chciał Cię 10x napominać ;)

mehow

@slawek-borowy Wiem xD

bojowonastawionaowca

@slawek-borowy nie, on akurat chciał

boogie

@mehow wygląda fajnie, ale nie bardzo lubię gier, które promują patologiczne zachowania. Ten tytuł promuje patologię, kradzież, przestępstwa.

mehow

@boogie A to dopiero początek zalet ( ͡° ͜ʖ ͡°)

boogie

@mehow ten kij ma dwa końce: jesteś częścią jakiejś patologii i to Ty jesteś zakałą społeczeństwa, albo jesteś ofiarą patologicznych "zabaw". Ludzi, którzy mają zbyt małe mózgi, aby wiedzieć, że są patologią. Ci ostatni mogą być szczęśliwsi...

wonsz

@boogie dlatego też odpuściłem tetrisa - kto to widział żeby klocki układać, dopasowywać do siebie etc., poza hindusami to patologia.

boogie

@wonsz chyba nie zrozumiałeś tego co napisałem.

Thereforee

@boogie Dishonored 2 - gra w której promuje się mordowanie ludzi.


Nie mówiąc nawet o tym, że ostatnie co można wynieść z fabuły GTA V to "uuuu fajna patologia i kradzieże". 2/3 z głównych postaci to są wraki samych siebie, jeden z toksyczną rodzinką która jeździ mu na garbie albo dorabia rogi, drugi zaćpany na wypizdowie. Bardzo się opłacało jak widać, no same pozytywne wnioski można wyciągnąć. xD


Nie jestem fanem GTA V i nie interesuje mnie za bardzo szóstka ale no "promuje patologię" to jest spore nadużycie dla tej serii kiedy ostatnia jej część robi coś odwrotnego.

boogie

@Thereforee fabuła GTA często kręci się wokół gloryfikowania życia przestępcy – szybka forsa, wypasione fury, zero przejmowania się zasadami. Postacie, którymi gramy, to często tacy antybohaterowie, ale przedstawieni jako mega charyzmatyczni goście, którym prawie wszystko uchodzi na sucho. Łatwo wtedy pomyśleć, że taki "gangsterski" styl życia jest ekscytujący i w sumie pozbawiony prawdziwych, długoterminowych konsekwencji (poza tym, że cię na chwilę policja pogoni w grze ).

I tu jest trochę problem, bo jak młody człowiek, szczególnie nastolatek, który dopiero kształtuje swój światopogląd i jest bardziej podatny na wpływy, non stop widzi takie wzorce, to może zacząć je normalizować albo nawet idealizować. To właśnie takie "romantyzowanie" może trochę mieszać w głowach. Zaczyna się od pozornie niewinnych rzeczy – może to być naśladowanie pewnych zachowań, brawura na pokaz, większa skłonność do ryzyka, bo przecież bohaterom w grze "nic się nie dzieje". Potem, jeśli ktoś ma już jakieś trudności albo złe towarzystwo, łatwiej może być sięgnąć po alkohol czy narkotyki, bo w świecie gry często są one przedstawiane jako element "dobrej zabawy" albo sposób na "ucieczkę od problemów" bez pokazywania ich prawdziwie destrukcyjnych skutków. Niestety, w realnym świecie to prosta droga do poważnych kłopotów, a czasem właśnie tak patologia rodzi patologię – jeśli ktoś nasiąka przekazem, że agresja, łamanie zasad i życie "na krawędzi" to synonim sukcesu albo siły, to trudniej mu potem budować zdrowe wartości i relacje. Oczywiście, to nie jest tak, że każdy, kto gra w GTA, od razu zejdzie na złą drogę, ale dla niektórych, bardziej podatnych osób, może to być jeden z czynników, który obniża próg akceptacji dla ryzykownych zachowań.

Przykład Dishonored 2. Tam też jest przemoc i można eliminować cele, ale gra niekoniecznie cię za to nagradza albo pokazuje, że to jedyna słuszna droga. Wręcz przeciwnie! Masz tam system "Chaosu" – im więcej ofiar, tym świat gry staje się bardziej ponury, a zakończenie gorsze. Gra często wręcz zachęca, żebyś się skradał i szukał sposobów na załatwienie sprawy bez rozlewu krwi. Niby też osiągasz cele, ale nie ma tej całej otoczki bycia "super przestępcą", któremu wszystko wolno. Raczej czujesz, że twoje brutalne wybory mają swoje konsekwencje i nie są przedstawiane jako coś super fajnego.

Także jest różnica, czy gra pokazuje przemoc jako główną drogę do "sukcesu" i robi z tego jakiś pożądany lifestyle, czy jednak daje ci wybór i pokazuje, że sianie zniszczenia ma swoje (negatywne) odbicie.

Zaloguj się aby komentować