Dotąd najbardziej wstrząsającym dla mnie reportażem był "Był sobie chłopczyk" Ewy Winnickiej, gdzie już musiałem czasem dawać sobie spokój z czytaniem po niektórych fragmentach. Ale udało mi się w końcu dopaść egzemplarz "Nie oświadczam się" Wiesława Łuki i to jest reportaż totalny. Tego nie da się czytać ciągiem, bez denerwowania się, spokojnie. Ta książka wgrywa się w mózg, wywraca światopogląd na drugą stronę, ukazuje jakieś nowe wymiary rzeczywistości których się nie zna. Mimo że o zbrodni połanieckiej słyszałem wcześniej, widziałem film "Zmowa" na podstawie tej książki, to jednak mimo wszystko jak się czyta wypowiedzi świadków, rodzin oskarżonych, ludzi ze wsi, to jest to coś co nie daje spokoju i powoduje że czytanie tego reportażu jest wyczerpujące psychicznie.
Dlatego serdecznie polecam, jeśli lubicie true crime, literaturę faktu na najwyższym poziomie to zachęcam do nadrobienia.
#ksiazki #czytajzhejto #reportaz #kryminalne
