@Kronos @Fly_agaric @Belzebub oprócz tego, który próbował walczyć, było jeszcze dwóch Ukraińców. Ork który ubezpieczał, najpierw strzelił w kierunku gościa, który podjął walkę, potem zastrzelił tego zwijającego się, potem znowu wycelował w tego który walczył, a następnie odwrócił lufę do tyłu i zabił drugiego typa leżącego na ziemi.
Sytuacja jest jednak bardzo zbliżona do tej z rozwalonymi ruskimi, tylko ilość zabitych mniejsza - poddało się trzech typów, jeden próbował walczyć i zginęli wszyscy. To, że jeden się zwijał nic nie znaczy z naszej perspektywy - mógł być śmiertelnie ranny, ale równie dobrze mógł być ranny lekko, tego nie wiemy.
Imo, jeśli jest się w takiej sytuacji samemu, to walka do końca może być nazwana bohaterstwem. Jeżeli jest się w takiej sytuacji z kolegami, no to cóż - jego decyzja doprowadziła również do ich śmierci.
Wiadomo, że ruska niewola to piekło na ziemi, ale jednak nadal wracają z niej żywi żołnierze, część wraca do domu, część wraca do walki. Oni już nigdzie nie wrócą ¯\_(ツ)_/¯