Dokładnie pół godziny temu, tj. we czwartek 06 lipca o godz. 22:06 Ziemia znajdowała się najdalej od Słońca, jak tylko się da w ciągu swojej rocznej orbitalnej wędrówki. Innymi słowy: właśnie przeszliśmy przez aphelium :))

W tym roku centrum Ziemi było oddalone od centrum Słońca o 152 093 250 km. Ponieważ aphelium nastąpiło o 22:06, w Polsce była już noc, więc znajdywaliśmy się około 10 000 km dalej od Słońca niż np. Hawaje. Wygryw :D. Co prawda Najdalej od Słońca byli ludzie w (chyba) Mogadiszu, ale kogo w Somalii to interesuje.

Średnia odległość Ziemi od Słońca wynosi 149.6 mln km. Obecnie znajdujemy się jakieś 1.7% dalej, co przekłada się na ok. 3% mniej energii padające ze Słońca. Tak jest, latem jest zimniej. No nie do końca. Ale jest. Prawie. No dobra, nie jest. Na półkuli północnej jest więcej lądów, więc te się szybciej nagrzewają i szybciej oddają ciepło do atmosfery, więc nasze lata są cieplejsze. Ale tylko statystycznie i globalnie. Lokalnie już może być różnie.

Następne przejście najbliżej Słońca, tj. peryhelium, nastąpi 3 stycznia 2024 o godz. 01:38 w nocy. Wtedy w najbliższym znajbliższeniu ze słońcem będą wysepki na Oceanie Spokojnym. Jeśli chcecie żeby Was zawołać tego dnia, proszę piorunować mój pierwszy komentarz w tym wpisie

Więcej randomowych okołoastronomicznych rzeczy --> #badespace
029fc10f-eea2-4eb7-baf0-ffc55701464a
bade

W peryhelium zawołam wszystkich, którzy spiorunowali ten komentarz (postaram się).

e43f5cf0-d581-4723-b1ae-96a29036870d
4Sfor

I tak pewnie nie dożyję, ale co tam - czekam na zawołanie

Blowmee

@4Sfor feel same bro

ytilibuuun

No czułem że coś nie tak, bo nie mogę dziś zasnąć

sadamasin

Co ta orbita taka okrągła :P

Zaloguj się aby komentować