Dobry wieczór!
Bez zbędnych wstępów poleca się Państwu Maria Komornicka
Na rozdrożu
- Gdzie idziesz, naga? - Po płaszcz z gwiaździstych zamieci.
- Sama? - Na wietrze gniją ostatnich zwłok strzępy.
- Skąd? - W bagnach śmierci kwiat pachnie, tańczy i świeci.
- Głodnaś. - Wnętrzności wyżarły pożądań sępy.
- Uciekasz? - Gna mnie z przepaści wzrok zimny, tępy.
- Idziesz bez żalu? - Nie płaczą matki twe dzieci.
- Wrócisz? - Księżycem w twej duszy senne ostępy
I błyskawicą wszechzgrozy, gdy pierś twą prześwieci.
- Stań chwilę. - Pali me stopy jesienne ściernisko.
- Wezmę cię w ręce. - Oczy twe syczą jak żmija.
- Pięknaś! - Pięknem jest wszystko ginące - gdy mija.
- Wejdź w dom swój dawny. Rozpalę smolne ognisko. -
- Dymi twój ogień - i wilczym jękom za blisko.
- Tyś nasza! - Niegdyś. Dziś wolna, sama, niczyja.
Złoszenia konkursowe w TRZYNASTEJ edycji bitwy #nasonety przyjmowane będą do 01.03.2024 do godziny 18:00
Życzę miłej zabawy i powodzenia
#zafirewallem #nasonety #poezja #diproposta
