@Kronos Najśmieszniejsze z tego jest to, że niedawno odkryto w oprogramowaniu atari błąd, który wywalał błędy ładowania nawet jak dane na kasecie są zapisane poprawnie. Oddychanie, tupanie czy drgania wywołane biciem serca przy wgrywaniu gier nie miało nic do rzeczy xD Takie to atari z gówna i stali
"Odkryto fabryczny błąd w oprogramowaniu Atari
Długo wierzono, że problemy z wczytywaniem wynikają głównie z zewnętrznych zakłóceń (np. hałasu, drgań) lub jakości taśmy/magnetofonu. Jednak w ostatnich latach (ok. 2018 r.) entuzjaści sceny retro (m.in. z Muzeum Gry i Komputery Minionej Ery) odkryli fabryczny błąd w oprogramowaniu ROM-u Atari, który powoduje błędne odczytywanie poprawnie zapisanych programów z kasety. Błąd ten dotyczy procedury odczytu w układzie POKEY i polega na nieprawidłowym ustawieniu częstotliwości próbkowania sygnału audio. W efekcie Atari "gubi" dane nawet z idealnych nagrań, co objawia się błędami w trakcie ładowania – często po wielu minutach oczekiwania.
- Dlaczego to "fabryczny" błąd? Jest to wada wbudowana w sprzętowo-programowy mechanizm odczytu Atari od samego początku produkcji (lata 70.–80. XX w.). Nie da się jej naprawić bez modyfikacji ROM-u lub użycia emulatorów z poprawkami.
- Porównanie z innymi maszynami: Na Commodore 64 (C64) wgrywanie było szybsze (dzięki trybom turbo) mniej podatne na takie błędy i trwało poniżej minuty, co sprawiało, że "straty" czasu były mniejsze. Na Atari ładowanie mogło trwać nawet 20 minut, co potęgowało irytację.
"
https://www.youtube.com/watch?v=FoiA92j-lGw