Dla zainteresowanych tematyką mózgu podsyłam info o rozpoczynającym się właśnie dziś tygodniu mózgu. W tym roku pod lupę pójdzie relacja jelita - mózg. Prelekcje odbywają się w godzinach 17-18 w Auditorium Maximum UJ (ul. Krupnicza 33), ale planowana jest również transmisja na fb.
Więcej info tutaj: https://www.uj.edu.pl/kalendarz/-/journal_content/56_INSTANCE_5De61CKaqzOl/10172/152917002
A oto program:
  • 6 marca: prof. Urszula Wojda (Instytut Biologii Doświadczalnej im. M. Nenckiego PAN w Warszawie) - "Czy zła dieta może wywołać chorobę Alzheimera",
  • 7 marca: dr hab. Piotr Maciejak (Instytut Psychiatrii i Neurologii w Warszawie) - "Przez żołądek do mózgu. Czy dietą można modyfikować leczenie padaczki?",
  • 8 marca: dr hab. Joanna Wierońska (Instytut Farmakologii im. Jerzego Maja PAN w Krakowie) - "Nutraceutyki - jak zmieniając mikrobiom jelitowy można wpłynąć na pracę mózgu",
  • 9 marca: prof. Krystyna Koziec (Uniwersytet Rolniczy im. Hugona Kołłątaja w Krakowie) - "Zmienny wpływ mikrobioty jelitowej na funkcje mózgu",
  • 10 marca: prof. Karolina Skonieczna-Żydecka (Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie) - "Kliniczne znaczenie zmian mikrobiomu pod wpływem wybranych grup leków",
  • 11 marca: dr Aneta Brzezicka (Uniwersytet SWPS w Warszawie) - "O tym jak jedzenie wpływa na myślenie - zależność między dietą i pamięcią i co do tego mają bakterie".
#krakow #medycyna #zdrowie #ciekawostki
c2da6f43-eafe-43ed-92e5-75d499476519
naziduP

@Aya Dzięki za info, ale w sumie znam odpowiedź na każde z pytań. Tutaj traktuje się to jak wiedzę tajemną, a wystarczy oglądnąć kilka filmików z USA na YT o keto/postach/błonniku (i to nawet sprzed wielu lat).

Żeby nie było, nie umniejszam wiedzy tych profesorów, przy nich jestem nikim, ale jednak w Polsce dopiero zaczyna się mówić o dietach niskowęglowodanowych w mainstreamie, a do tej pory jedyne co słyszałem w tym temacie przez ostatnie 15 lat, to atakowanie diet Kwaśniewskiego/Atkinsa/Dukana(tego ostatniego warto akurat atakować).

Tak samo jeśli chodzi o tzw. jelito drażliwe, czy SIBO. Młodzi ludzie od lat szukali rozwiązania swojego problemu przez wyszukiwanie odpowiednich bakterii jelitowych, czy przeszczep kału w prymitywnych warunkach, podczas gdy nasi lekarze chwytali się za głowę i kierowali raczej do psychologa/psychiatry, gdy podczas kolonoskopii nie widzieli nic złego "gołym okiem". Dziwi mnie, że w czasach dostępu do informacji na wyciągnięcie ręki, nadal jesteśmy 10 lat za światem zachodnim.

Aya

@naziduP Prawda, zdecydowanie powinna być większa świadomość wśród ludzi, ale może właśnie takie wydarzenia pomogą. Lepiej późno niż wcale.

Zaloguj się aby komentować