Dla #wegetarianizm
Już Kiedyś pisałem że bardzo lubię sobie od czasu do czasu kupić jakieś wegetariańskie produkty, że Denerwuje mnie używanie nazewnictwa mięsnego w produktach wege ale nie o tym dzisiaj. Dzisiaj w Kauflandzie kupiłem wegański tatar i wegańskiego łososia. No już nie będę się tutaj pastwił na nazewnictwem. I tak sobie myślę że te produkty dla wegan muszą być naprawdę pyszne, w sensie dla tych ludzi. Tak jak większość z nas od razu powie że ten łosoś to wcale nie łosoś a tatar to nie tatar ale jeżeli odciąć się od tego nazewnictwa to są naprawdę smaczne rzeczy.
Picrel
