Dawno nie widziałem takiego mocnego skill checku i difficulty spiku. Boss na koniec czwartego aktu, Andreus, to miejsce w ktorym odpadnie sporo graczy. Skurczybyk zjadl mi godzinke zanim go porobilem. Dalej musi chyba być trudniej skoro twórcy postawili taką mocną " bramę " na casuali którzy nie ogarnęli jeszcze mechaniki i jakoś prześlizgnęli się do tego momentu. Tak jakby mowili " stary, mamy nadzieje ze juz umiesz wszystko, bo potem mozesz sobie nie poradzic, masz tego tutaj chujka. Jak go pokonasz, to bedziemy wiedziec, że dalszy kontent sprawi ci radosc, a nie frustracje" Szanuje mocno za takie podejście devów.
#gownowpis #liesofp #gry #xbox #xboxgamepass
