Sposób przygotowania jest bajecznie prosty - gotujemy ziemniaki jak do obiadu z tym że pod koniec odlewamy pół wody i gorące jeszcze ziemniaki zasypujemy mąką pszenną, zostawiamy na kilka minut i następnie ubijamy pałką aż do uzyskania gładkiej lekko klejącej masy. Podawać można w dwóch wariantach - albo taką świeżą prosto z garnka polaną tylko skwarkami z boczku i cebulką (wersja biedniejsza - cebula na oleju) albo na drugi dzień w formie smażonych na chrupiąco placków takich jak mój picrel
#gotujzhejto #jedzenie #radom
